Serwis informacyjny 1.12.2006
Warszawa. Dyżury lekarskie zostaną wliczone do czasu pracy, a lekarze będą mogli pracować dłużej niż 48 godzin w tygodniu. W resorcie zdrowia trwają prace nad nowelizacją ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, która dostosowuje polskie przepisy do europejskiej dyrektywy o czasie pracy z 4 listopada 2003 r. w wykładni przyjętej przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości. Dotychczasowe przepisy wynikające z ustawy z 1991 r. nakładały na lekarzy obowiązek pełnienia dyżurów w placówkach, gdzie pacjenci wymagają całodobowej opieki. Zgodnie z ustawą, czas pełnienia dyżuru nie był wliczany do czasu pracy. Projekt nowelizacji, który 30 listopada został przekazany do uzgodnień zewnętrznych, uchyla te przepisy.
Równocześnie nowelizacja znosi ograniczenie liczby dyżurów, do których pełnienia może zostać zobowiązany pracownik zakładu opieki zdrowotnej. Zgodnie z klauzulą opt-out, przewidzianą w dyrektywie, nowelizacja przewiduje możliwość przedłużenia tygodnia pracy ponad 48-godzinny limit obowiązujący w UE, ale w okresie rozliczeniowym nie dłuższym niż 4 miesiące i za pisemną zagodą pracownika.
Duższa lista szpitalnych leków po cenach urzędowych
Warszawa. 30 listopada br. minister zdrowia podpisał znowelizowane rozporządzenie w sprawie wykazu produktów leczniczych i wyrobów medycznych nabywanych przez zakłady lecznictwa zamkniętego po cenach urzędowych hurtowych. W wyniku wprowadzonych zmian cenami urzędowymi objęto 13 kolejnych substancji leczniczych kupowanych przez szpitale bezpośrednio u producenta lub w hurtowni farmaceutycznej.
W nowym rozporządzeniu ministra zdrowia znajduje się obecnie 270 produktów leczniczych, zawierających 23 substancje czynne, które stanowią blisko 41 proc. kosztów leków kupowanych obecnie przez zakłady lecznictwa zamkniętego. Ministerstwo Zdrowia szacuje, że wydatki szpitali na leki obniżą się o ok. 70 mln zł w skali roku.
"Nie" ustawie o sieci
Bydgoszcz. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy krytycznie ocenia projekt ustawy o sieci szpitali. W liście przesłanym 30 listopada br. przez Zarząd Krajowy OZZL ministrowi zdrowia lekarze proponują odrzucenie ustawy w całości. Ich zdaniem, wprowadzenie w życie ustawy dającej szpitalom w sieci gwarancję kontraktów z NFZ, spowodowałoby odejście od rynkowych reform w ochronie zdrowia rozpoczętych w 1999 r. i powrót do systemu budżetowego. W projekcie ustawy proponuje się m.in. stworzenie kilkupoziomowego nadzoru społecznego nad siecią. "Wiara w to, że te biurokratyczne struktury i nadzór przez nie sprawowany skutecznie wymusi odpowiednią jakość świadczeń, efektywność ekonomiczną i właściwe rozmieszczenie geograficzne szpitali jest całkowicie nieuzasadniona dotychczasowymi doświadczeniami" - czytamy w liście. W ocenie OZZL, sieć nie przyniesie pozytywnych rezultatów, bo
zniknie konkurencja między szpitalami, zwiększy się ilość pracy urzędników i powiększą się koszty funkcjonowania służby zdrowia.
Wiemy jak unikać HIV
Kraj. Wiedza Polaków o najczęstszych drogach zakażenia wirusem HIV w ciągu ostatnich czterech lat wzrosła - wynika z badania prof. Zbigniewa Izdebskiego, zrealizowanego przez TNS OBOP na zlecenie Krajowego Centrum ds. AIDS. 95 proc. badanych wie, że można uniknąć zakażenia HIV/AIDS używając prezerwatyw podczas stosunków płciowych (odsetek ten wzrósł aż o 24 punkty procentowe). 93 proc. Polaków ma świadomość, że mogże uniknąć zakażenia HIV/AIDS, jeżeli będzie się upewniać, że każdy zastrzyk, jaki dostają, jest wykonany czystą igłą. Większość z nas wie także, że nie można zakazić się dotykając osoby chorej na AIDS lub spożywając posiłki wspólnie z osobami chorymi na AIDS.
Nadal jednak co czwarty Polak jest przekonany, że wirusem HIV może zakazić go komar, a co trzeci, że może do tego dojść na skutek korzystania z publicznej toalety. W roku 2005 6 proc. respondentów w wieku 15-49 lat wykonało test na obecność HIV.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Redakcja