Chłoniaki – problem nieadekwatności rozpoznań
Jakość pracy zakładów patologii, zajmujących się diagnostyką chłoniaków, systematycznie się podnosi. Wciąż jednak znaczna część wycinków trafia do mniejszych pracowni, niedysponujących wszystkimi metodami diagnostycznymi, przez co wymaga powtórnej konsultacji.

W takiej sytuacji najczęściej opis badania ogranicza się do rozpoznania chłoniaka bez podania jego podtypu, czasem wręcz z zaleceniem „konsultacji w ośrodku specjalistycznym”.
„Konsekwencją takiej organizacji pracy jest konieczność powtarzania badań, co niepotrzebnie wydłuża proces diagnostyczny i podnosi jego koszty” – wyjaśnia w raporcie Modern Healthcare Institute, pt. „Nowotwory układu chłonnego” prof. dr hab. n. med. Wojciech Jurczak z Kliniki Onkologii Klinicznej, Narodowego Instytutu Onkologii – Państwowego Instytutu Badawczego, Oddział w Krakowie w raporcie.
Ekspert przekonuje, że ten problem można rozwiązać w sposób administracyjny, jeśli powstanie wymóg, aby w razie podejrzenia chłoniaka od razu kierować przypadek do pracowni specjalistycznej...
Dalszy ciąg artykułu w serwisie konsylium24.pl.
Źródło: Puls Medycyny