Chrapusta: nie jestem przestępcą
Krakowski sąd uznał zatrzymanie przez policję w grudniu ub.r. znanej krakowskiej mikrochirurg Anny Chrapusty za legalne i zasadne. Zażalenie na sposób potraktowania lekarki i jej przetrzymanie w areszcie złożyli obrońcy dr Chrapusty (lekarka prosiła w sądzie, by podawać jej pełne nazwisko, bo nie jest przestępcą).
Zdaniem sądu, zebrane w śledztwie materiały – jawne i tajne – dawały wystarczające podstawy, by istniało prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa i uzasadnione obawy zacierania śladów, dlatego zatrzymanie było zgodne z prawem. A ono, zdaniem sędziów, powinno być stosowane jednakowo wobec wszystkich, bez względu na pozycję społeczną.
Przypomnijmy, iż doktor Chrapuście zarzuca się wprowadzanie w błąd rodziców leczonych przez nią dzieci, co do możliwości wykonania zabiegów z refundacją i wyłudzanie zapłaty za operacje, na które kierowała ich z publicznego szpitala do prywatnej lecznicy, w której jednocześnie pracowała. Liczba zarzutów wzrosła już do 13. Ostatnio pojawił także zarzut wykonania zabiegu z zakresu chirurgii plastycznej bez ukończenia specjalizacji w tej dziedzinie.
Sąd złagodził jednak sankcje, cofając zakaz opuszczania kraju przez lekarkę, zwolnił też zajęty przez organy ścigania samochód, ograniczając się do kaucji.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Redakcja