Hortiterapia pomaga w rehabilitacji niepełnosprawnych dzieci
„Nie spodziewałem się, że uzupełniające terapie mogą w tak ogromnym stopniu pomagać w terapii podstawowej” – mówi dr Stanisław Stępniewski, dyrektor Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego im. Św. Ludwika w Krakowie.
Przykładem spektakularnego wyniku może być 9-letni chłopiec z porażeniem wszystkich kończyn i delikatnym niedorozwojem psychicznym, który przed hortiterapią w ogóle nie reagował na zewnętrzne bodźce, nie było z nim praktycznie żadnego kontaktu. Po kilku zajęciach w ogrodzie nie tylko zaczął interesować się otaczającym go światem, ale też podjął próby wstawania z wózka inwalidzkiego, na którym dotąd nieruchomo siedział.
15 marca w Krakowie odbyła się I Ogólnopolska Konferencja „Hortiterapia – stan obecny i perspektywy rozwoju terapii ogrodniczych”. Zainteresowanie tematem zaskoczyło organizatorów. Hortiterapia od lat stosowana jest w np. w USA czy niektórych krajach Europy, jednak w Polsce to nowość. W Krakowie skorzystali z niej latem ub. roku przewlekle chorzy, niepełnosprawni pacjenci Oddziału Rehabilitacji Szpitala Św. Ludwika. Było to możliwe dzięki współpracy z położonym blisko Ogrodem Botanicznym i Uniwersytetem Rolniczym, na którym od kilku już lat prowadzony jest m.in. dla studentów specjalizacji „Rośliny ozdobne” obowiązkowy kurs hortiterapii. Pierwsze ogrodowe zajęcia dla dzieci zorganizowano bezkosztowo, trochę na zasadzie eksperymentu, jednak podjęto już starania o pozyskanie środków unijnych lub pieniędzy od sponsorów na stałe wprowadzenie tej metody wspomagania rehabilitacji. Dyrektor Szpitala deklaruje, że nawet bez finansowego wsparcia postara się wznowić w tym roku terapię ogrodniczą dla dzieci. Wprowadzeniem hortiterapii do terapii niepełnosprawnych pacjentów zainteresowane są także inne szpitale w kraju.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Jolanta Grzelak-Hodor