Konieczny o zmianach w składce zdrowotnej: na pewno nie jest to kompromis między koalicjantami

KM
opublikowano: 25-03-2024, 08:16

Jest duży opór wśród parlamentarzystów, czekamy na to, jaki projekt dot. zmian w składce zdrowotnej się w końcu pojawi, bo póki co jest zapowiedź, że jest to pewien kompromis między Ministerstwem Finansów a Ministerstwem Zdrowia, ale na pewno nie jest to kompromis między koalicjantami. Czekają nas trudne rozmowy - skomentował wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny
Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny
Fot. sejm.gov.pl/screenshot

W czwartek minister finansów Andrzej Domański przedstawił propozycje zmian w składce zdrowotnej płaconej przez przedsiębiorców. Składka od początku 2025 r. ma wynosić w podstawowej wysokości 9 proc. liczonych od 75 proc. płacy minimalnej. W przypadku przedsiębiorców rozliczających się podatkiem linowym lub ryczałtem, składka może wzrosnąć po przekroczeniu limitów, których wysokość jest uzależniona od średniego wynagrodzenia.

O ile zmiana składki zdrowotnej uszczupli budżet NFZ?

W poniedziałek, 25 lutego, w Radiu TOK FM wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny został zapytany o konsekwencje zmiany składki zdrowotnej na działanie Narodowego Funduszu Zdrowia.

– Kiedy w 2022 r. w listopadzie PiS zorientowało się, że Polski Ład przyniósł wzrost składek, wycofano dotację z budżetu państwa do budżetu NFZ w wysokości 13 mld zł. Nie wracamy do rozwiązania pierwotnego, więc można przyjąć, że będzie to mniejsza kwota, minimum 5 mld zł - powiedział Konieczny.

Dodał, że utrzymane zostaną wtedy przychody na obecnym poziomie, podczas gdy powinny one rosnąć. – Nakłady na ochronę zdrowia powinny rosnąć, a o tym się tutaj w ogóle nie mówi - podkreślił wiceminister zdrowia.

Odniósł się także do kwestii płacenia składki zdrowotnej przez rolników. - Patrząc przez pryzmat pacjentów i opieki zdrowotnej, składka powinna być bardziej sprawiedliwa - przyznał wiceminister.

Czy Lewica zagłosuje za projektem? – Jest duży opór wśród parlamentarzystów, jesteśmy w trakcie dyskusji, czekamy na to, jaki projekt się w końcu pojawi, bo póki co jest to na razie zapowiedź, że jest to pewien kompromis między Ministerstwem Finansów a Ministerstwem Zdrowia, ale na pewno nie jest to kompromis między koalicjantami. Myślę, że rozmowa będzie trudna, ale będzie się musiała toczyć.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Jest propozycja rządu w sprawie składki zdrowotnej. Leszczyna: kompromis między MZ i MF to godzenie wody z ogniem

Ekonomista: nie ma uzasadnienia dla składki zdrowotnej ustalanej kwotowo

Główny ekonomista fundacji Instrat Jakub Sawulski wskazał w rozmowie z PAP, że kosztami proponowanych zmian w składkach zdrowotnych zostaną obciążeni inni podatnicy.

– Po zmianach w składce zdrowotnej będziemy mieli sytuacje, kiedy wpłaty osób prowadzących działalność gospodarczą spadną o 5 mld zł, za co – jak zapowiedział minister finansów Andrzej Domański – NFZ otrzyma rekompensatę. Ta rekompensata będzie z podatków od innych obywateli, pracowników i emerytów – powiedział Sawulski.

Podkreślił, że system, w którym składka zdrowotna jest stała, „trudno uznać za sprawiedliwy”. Zwłaszcza, że niektórzy na tych zmianach osiągną znaczne korzyści.

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.