Kupon na badanie prostaty w ramach akcji "Daję głowę"
Gruczoł krokowy (inaczej prostata lub stercze) jest narządem męskiego układu płciowego, umiejscowionym poniżej pęcherza moczowego. Rak prostaty jest drugim najczęściej diagnozowanym nowotworem wśród mężczyzn. Ryzyko jego wystąpienia wzrasta z wiekiem.
Na przestrzeni ostatnich lat liczba rozpoznanych przypadków zwiększyła się kilkukrotnie, a prognozy Ministerstwa Zdrowia wskazują na zwiększenie liczby zachorowań do 16,4 tys. w 2016 r. oraz dalszy, 29-procentowy przyrost liczby zachorowań do 2029 r. Taka sytuacja związana jest ze starzeniem się społeczeństwa oraz coraz dokładniejszymi badaniami diagnostycznymi. Dla wczesnego rozpoznania najważniejsza jest samoobserwacja oraz regularne badanie palpacyjne (per rectum) przeprowadzane przez lekarza pierwszego kontaktu lub urologa.

Ocena stężenia PSA
Badaniem wspierającym diagnostykę nowotworów prostaty jest ocena stężenia PSA, białka wytwarzanego przez ten organ. Podwyższone stężenie PSA wskazuje na stan chorobowy prostaty, choć nie zawsze są to zmiany nowotworowe. Dlatego wynik badania PSA powinien być każdorazowo interpretowany przez lekarza w połączeniu z informacjami uzyskanymi w takcie wywiadu lekarskiego oraz wynikiem badania palpacyjnego (per rectum), a także innych analiz. Wczesna diagnoza raka prostaty daje większe możliwości terapeutyczne, jak również pozwala na dokładne monitorowanie choroby i spowolnienie jej rozwoju.
Akcja "Daję głowę" we Wrocławiu i kupony na badanie
833 mężczyzn z Wrocławia, dzięki wsparciu akcji „Daję głowę” przez Laboratoria Medyczne Synevo, może do końca września poddać się bezpłatnemu badaniu PSA, markera nowotworowego, sugerującego możliwość wystąpienia raka prostaty. Celem akcji jest wsparcie wczesnej diagnostyki nowotworów prostaty u mężczyzn oraz zebranie włosów na peruki dla chorych onkologicznie. Jako platynowy sponsor wydarzenia Synevo zobowiązało się w czerwcu przekazać kupon na bezpłatne badania PSA każdej osobie, która zdecydowała się dołączyć do akcji oddawania włosów. Przez scenę, na której „głowy ścinało” 30 mistrzów fryzjerstwa, przez cały dzień przewinęły się 833 osoby.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: oprac. maj