Lekarze rodzinni nie chcą orzekać o zdolności do opieki zastępczej
Lekarze rodzinni chcą by zdjęto z ich barków obowiązek orzekania o zdolności sprawowania funkcji rodziny zastępczej.
Obecnie zgodnie z ustawą o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, to na lekarzu podstawowej opieki zdrowotnej ciąży ustawowy obowiązek oceny czy osoby starające się o pełnienie funkcji rodziny zastępczej są zdolne do sprawowania właściwej opieki nad dzieckiem.

„Nie jest to zadanie wynikające z powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego. To powinien być odrębny system podobny do medycyny pracy. Do orzeczeń tego typu niezbędne są m.in. badania psychiatryczne, czy testy psychologiczne. Co może powiedzieć lekarz rodzinny o człowieku, który pojawia się o u niego pierwszy raz w życiu, bo wcześniej kilka razy zmieniał lekarza pierwszego kontaktu i domaga się wydania takiego orzeczenia?” - mówi prof. dr hab. Adam Windak, konsultant krajowy ds. medycyny rodzinnej.
Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce apeluje do ministra zdrowia o ujednolicenie wytycznych i ustalenie według jakich standardów i kryteriów lekarze rodzinni mają orzekać o zdolności do zastępczego rodzicielstwa. Ich zdaniem obecne przepisy są zbyt ogólne i stwarzają brak jednolitości w ocenie zastępczych rodziców.
KRL przypomniało, że przeciwko prowadzeniu tego typu orzecznictwa protestowała już na etapie projektu ustawy.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: mw