Lekarzu, uświadom pacjenta!

dr n. biol. Marta Koton-Czarnecka
opublikowano: 28-07-2011, 00:00

Tylko 10 proc. Polaków twierdzi, że kiedykolwiek rozmawiało z lekarzem na temat wirusowych zapaleń wątroby. Zdecydowana większość osób nie rozróżnia poszczególnych typów WZW, myli źródła i drogi zakażenia, a także sposoby profilaktyki i leczenia tych chorób.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Takie wyniki przyniosło badanie ankietowe „Wiedza na temat wirusowego zapalenia wątroby” przeprowadzone przez TNS OBOP na zlecenie firmy Roche. Badanie wykonano w dniach 2-5 czerwca 2011 r. na reprezentatywnej próbie 1005 Polaków powyżej 15 roku życia, a uzyskane rezultaty zaprezentowano 28 lipca br. podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Warszawie, z okazji Światowego Dnia Wirusowego Zapalenia Wątroby. W tym roku po raz pierwszy obchodzony jest on pod auspicjami WHO.

Okazuje się, że co trzecia badana osoba w ogóle nie słyszała o wirusie zapalenia wątroby typu C i nie ma świadomości istnienia takiej choroby. Wśród respondentów, którzy deklarują, że słyszały o tej chorobie, jedna trzecia nie wie, że WZW C jest chorobą zakaźną. 51 proc. z nich błędnie sądzi, że przed zachorowaniem na WZW typu C można się uchronić stosując szczepionkę, a zdaniem 62 proc. wystarczającą ochroną jest przestrzeganie podstawowych zasad higieny. Polacy sądzą, że WZW dotyczą tylko wybranych grup osób, jak narkomani, osoby często hospitalizowane, czy personel medyczny. Tymczasem zakazić się wirusami powodującymi WZW typu B i C może każdy, w wielu codziennych sytuacjach (np. podczas wizyty u kosmetyczki czy stomatologa lub podczas kontaktu seksualnego z zainfekowanym partnerem).

Problem WZW typu B i C dotyka co 12-tą osobę na świecie. Szacuje się, że w Polsce zakażonych wirusem HBV może być 400 tys. osób, a wirusem HCV – 730 tys. osób. Większość z nich jest nieświadoma zakażenia i przekazuje je kolejnym osobom. Specjaliści przypominają, że wykrycie wirusowego zapalenia wątroby w momencie, gdy doszło już do poważnych uszkodzeń wątroby (zwłóknienia, marskości, raka wątrobo-komórkowego) drastycznie zmniejsza szanse na wyleczenie. Dlatego istotne jest aktywne poszukiwanie osób zainfekowanych poprzez wykonywanie odpowiednich testów diagnostycznych.

„Wielu respondentów deklaruje, że wykonałoby badania diagnostyczne w kierunku wykrycia WZW, gdyby zalecił im je lekarz. Lekarze ciągle są dużym autorytetem dla pacjentów i dlatego to na nich spoczywa obowiązek edukacji zdrowotnej społeczeństwa” – podkreśla dr Tomasz Sobierajski, socjolog zdrowia z Uniwersytetu Warszawskiego.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: dr n. biol. Marta Koton-Czarnecka

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.