Listy oczekujacych na świadczenia wymagaja doprecyzowania

Sławomir Molęda
opublikowano: 30-06-2010, 00:00

„Raporty o kolejkach oczekujących są obowiązkowo przesyłane co miesiąc do NFZ. Komunikat dla pacjentów umieszczony na stronie internetowej Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ „Informator o braku kolejek u świadczeniodawców" budzi sporo wątpliwości. Do kolejek oczekujących zapisujemy wyłącznie pacjentów pierwszorazowych, a co się z tym wiąże, liczba pacjentów zapisanych i faktycznie oczekujących jest dużo wyższa niż w raporcie przekazywanym do NFZ.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Według NFZ: „Zaprezentowane dane zawierają jedynie te miejsca udzielania świadczeń, dla których świadczeniodawcy przesłali do NFZ informacje o zerowej liczbie pacjentów oczekujących. Oznacza to, że w dniu oceny kolejki dokonanej przez placówkę, która sprawozdała informację, żaden pacjent nie oczekiwał na świadczenie i kolejni pacjenci mogą być przyjmowani w dniu zgłoszenia". Z tym, niestety, nie mogę się zgodzić, ponieważ na świadczenia zapisani są pacjenci „stali", których liczba jest dużo wyższa niż pacjentów jednorazowych.

Dalej czytamy: „Wszystkich pacjentów, którzy uzyskują we wskazanych placówkach medycznych informacje o konieczności długiego oczekiwania na świadczenie, prosimy o kontakt z Rzecznikiem Praw Pacjenta (...), który podejmie stosowną interwencję". Pojawia się pytanie, co robić w takiej sytuacji ze zgłaszającymi się pacjentami i czego ma dotyczyć interwencja? Czy tego, że NFZ nie jest zainteresowany ogólną liczbą pacjentów czekających na świadczenie?" - pyta dyrektor wielkopolskiego NZOZ-u.

Obowiązek prowadzenia list oczekujących został nałożony na szpitale i przychodnie specjalistyczne przez art. 20 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Wiąże się on z prawem pacjentów do przejrzystej, obiektywnej, opartej na kryteriach medycznych procedury, ustalającej kolejność dostępu do świadczeń. Listę oczekujących należy prowadzić w sposób zapewniający poszanowanie zasady sprawiedliwego, równego, niedyskryminującego i przejrzystego dostępu do świadczeń oraz zgodnie z kryteriami medycznymi określonymi w przepisach wydanych przez ministra zdrowia.

Kryteria umieszczania pacjenta na liście Przepisy te nakazują umieszczać pacjenta na liście oczekujących na podstawie następujących kryteriów medycznych:

1) -stanu zdrowia;
2) -rokowania co do dalszego przebiegu choroby;
3) -chorób współistniejących mających wpływ na chorobę, z powodu której ma być udzielone świadczenie;
4) -zagrożenia wystąpienia, utrwalenia lub pogłębienia niepełnosprawności.

Stosując powyższe kryteria, świadczeniodawca kwalifikuje pacjenta jako przypadek pilny lub stabilny, a następnie umieszcza na liście po stwierdzeniu, że pacjent ma wymagane skierowanie albo jest uprawniony do uzyskania świadczenia bez skierowania. Przypadki pilne umieszcza się na liście oczekujących przed stabilnymi, natomiast przypadki nagłe przyjmuje się od ręki, bez wpisywania na listę. Według wytycznych NFZ, na liście nie należy umieszczać pacjentów oczekujących na świadczenia wykonywane zgodnie z planem leczenia (pacjentów „stałych").

Obowiązkowa aktualizacja informacji

Świadczeniodawca zobowiązany do prowadzenia list oczekujących ma ponadto obowiązek przekazywać co miesiąc właściwemu oddziałowi wojewódzkiemu funduszu informację, która zawiera liczbę oczekujących i średni czas oczekiwania, oraz listy oczekujących na świadczenia wysokospecjalistyczne. Oddział funduszu ma natomiast obowiązek publikować te informacje na swoich stronach internetowych i aktualizować je co miesiąc.

„Informator o braku kolejek u świadczeniodawców", którego dotyczą pytania czytelnika, wykracza poza ów obowiązek. Z komunikatu Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego wynika, że jest to nowa inicjatywa, która ma na celu ułatwienie pacjentom odnalezienia miejsc, gdzie można uzyskać potrzebne świadczenia bez konieczności długiego oczekiwania. Niestety, jak większość nowych inicjatyw, nie jest ona pozbawiona usterek. Jak słusznie wskazał czytelnik, zerowa liczba pacjentów oczekujących wcale nie musi oznaczać, że pacjent zostanie przyjęty w dniu zgłoszenia. Oznacza tylko tyle, że żaden pacjent „pierwszorazowy" nie oczekuje na przyjęcie. Jeżeli jednak wziąć pod uwagę pacjentów „stałych", tj. takich, którzy wymagają okresowego wykonywania kolejnych etapów świadczenia zdrowotnego, to może okazać się, że wyczerpują oni limit przyjęć na dany dzień. W związku z tym wskazane jest, by fundusz uzupełnił swój informator o stosowne zastrzeżenie.

W opisanej sytuacji należy postąpić zgodnie z przepisami, tzn. umieścić pacjenta, który nie może zostać przyjęty w dniu zgłoszenia, na liście oczekujących. Ewentualna interwencja rzecznika praw pacjenta ma dotyczyć sytuacji, gdy pacjent uzyska informację o konieczności długiego oczekiwania na świadczenie, ponieważ informacja taka może świadczyć o przekazywaniu funduszowi nieprawidłowych danych. Zgadzam się z sugestią czytelnika, że fundusz powinien zainteresować się ogólną liczbą pacjentów oczekujących na świadczenie, łącznie ze świadczeniami planowanymi.

Niejednoznaczna sytuacja pacjentów „stałych"

Nieuwzględnianie pacjentów „stałych" na listach oczekujących prowadzi do licznych nieporozumień i niepotrzebnego zamieszania, którego można łatwo uniknąć. Narusza ponadto prawo pacjenta „pierwszorazowego" do przejrzystej, obiektywnej i opartej na kryteriach medycznych procedury ustalającej kolejność świadczeń, ponieważ uprzywilejowuje pacjentów „stałych", zwłaszcza w stosunku do przypadków pilnych. Przypuszczam, że fundusz opiera się w tym zakresie na § 4 rozporządzenia ministra zdrowia, który nakazuje „stałych" pacjentów przyjmować zgodnie z planem. Nie jest to jednak równoznaczne z tym, że pacjentów tych nie należy umieszczać na listach oczekujących. Sam fakt, że ów przepis znajduje się w treści rozporządzenia określającego kryteria umieszczania pacjentów na listach oczekujących, zdaje się świadczyć o czymś przeciwnym.

Podstawa prawna:
1) art. 20 i 23 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych;
2) art. 6 ust. 2 ustawy z 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz.U. z 2009 r. nr 52, poz. 417 ze zm.);
3) rozporządzenie ministra zdrowia z 26 września 2005 r. w sprawie kryteriów medycznych, jakimi powinni kierować się świadczeniodawcy, umieszczając świadczeniobiorców na listach oczekujących na udzielenie świadczenia opieki zdrowotnej (Dz.U. nr 200, poz. 1661).
Prawo w medycynie
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
×
Prawo w medycynie
Wysyłany raz w miesiącu
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Sławomir Molęda

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.