Mabion idzie na giełdę
Dziś na NewConnect, za dwa lata na GPW - władze debiutującego na rynku równoległym producenta leków biologicznych, chcą w dwa lata podwoić wartość spółki.
Jak zapewnia, Mabion nie skupia się jednak wyłącznie na produkcji leków. W zanadrzu ma bowiem chronione patentami technologie. „Po pierwszych siedmiu miesiącach przychody ze sprzedaży dwóch rozwiązań technologicznych, które oferujemy innym spółkom z branży, wyniosły około 600 tys. zł”- wylicza Maciej Wieczorek. W przyszłości ze sprzedaży swojej technologii Mabion chce uczynić kolejne źródło swoich dochodów. „Tego typu kontrakty, prowadzone wyłącznie na skalę laboratoryjną, mogą opiewać na kilkaset tysięcy euro na jeden produkt. Dodatkowo koncerny zobowiązują się płacić dodatkowe 5-10 proc. tzw. royalty od sprzedaży leku uzyskanego daną technologią”- wylicza zalety licencjonowania Maciej Wieczorek.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Marta Markiewicz