Min. Okła-Drewnowicz o zmianach w NIGRiR: zamierzam współpracować z prof. Neumann-Podczaską

Minister ds. polityki senioralnej, wiceszefowa PO Marzena Okła-Drewnowicz, na antenie Polsat News odniosła się do zmian kadrowych w Narodowym Instytucie Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji. Jak zaznaczyła, nie ma zastrzeżeń do kompetencji dr hab. Agnieszki Neumann-Podczaskiej, dlatego zamierza z nią współpracować także teraz, gdy profesor nie kieruje już tą instytucją.

– Ja z profesor współpracowałam i współpracować będę. Jeśli chodzi o kwestie merytoryczne związane choćby z wielochorobowością, ograniczaniem nadmiernego przepisywania seniorom leków, to pani profesor jest specjalistą - podkreślała minister.

Okła-Drewnowicz dopytywana o to, czy nie miała zastrzeżeń do pracy prof. Neumann-Podczaskiej, zaznaczyła, że nie współpracowała z nią w kwestii zarządzania. Jak mówiła, ocena prowadzenia placówki przez profesor jest kompetencją minister zdrowia i nie będzie w ten obszar wchodziła.

Zaprzeczyła także, że na tym tle pomiędzy nią a minister Izabelą Leszczyną jest “zgrzyt”.

Przypomnijmy, że kierująca tą instytucją raptem cztery miesiące prof. Agnieszka Neumann-Podczaska została zdymisjonowana 29 lipca. Ministerstwo Zdrowia zdecydowało o powierzeniu obowiązków dyrektora NIGRiR prof. dr hab. Brygidzie Kwiatkowskiej, nie podając przyczyn tej zmiany.

Biuro komunikacji MZ przekazało jedynie mediom, że po analizach dotychczasowej działalności instytutu MZ uznało, że optymalnym modelem działalności NIGRiR będzie powierzenie jego kierownictwa osobie związanej z instytutem od wielu lat, doskonale znającej potrzeby pacjentów i instytutu.

O okolicznościach odwołania ze stanowiska dyrektora NIGRiR - poinformowała w oświadczeniu przesłanym do mediów 30 lipca prof. Neumann-Podczaska. Stwierdziła w nim, że zamiast merytorycznej dyskusji nad złożonym planem restrukturyzacji NIGRiR zaproponowano jej złożenie rezygnacji z przyczyn osobistych z dalszego pełnienia funkcji dyrektor naczelnej instytutu.

W trakcie rozmowy minister Okła-Drewnowicz odniosła się także do kwestii podwyższenia wieku emerytalnego. Jak stwierdziła, rozwiązania wprowadzane ustawowo na siłę nie spotykają się z aprobatą Polaków.

– Nie zamierzamy tworzyć przepisu prawnego, który w sposób formalny będzie obligował ludzi do przechodzenia na emeryturę w wyższym wieku. Nie ma w ogóle takich planów - zadeklarowała minister ds. polityki senioralnej.