Naświetlanie zapobiega odrzuceniu przeszczepu

Monika Wysocka
opublikowano: 04-04-2007, 00:00

Lekarze z Kliniki Nefrologii i Medycyny Transplantacyjnej tutejszej akademii medycznej przeprowadzili pierwszy w Polsce zabieg fotoferezy pozaustrojowej w przypadku choroby zwanej "przeszczepem przeciwko gospodarzowi" (GvHD).

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Fotofereza pozaustrojowa (extracorporeal photopheresis, ECP) jest jedną z odmian fototerapii. ECP polega na naświetleniu limfocytów dawcy promieniami UVA, co ma zmniejszyć ryzyko odrzucenia przeszczepionego narządu. W czasie zabiegu krew obwodowa chorego, po uprzednim uaktywnieniu przez psoraleny zwiększające wrażliwość na nadfiolet, zostaje napromieniowana poza organizmem pacjenta, a następnie ponownie wstrzyknięta do krwiobiegu chorego.
Po raz pierwszy fotoferezę pozaustrojową zastosowano u osób z pierwotnym chłoniakiem skóry. Obecnie, poza zapobieganiem GvHD, wykorzystuje się ją do leczenia niektórych chorób skóry - ciężkiej postaci łuszczycy, liszaja płaskiego oraz pęcherzycy. Koszt jednego zabiegu to ok. 4-5 tys. złotych. Na razie pacjenci i ośrodki badawcze muszą pokrywać go z własnych funduszy. Jeżeli badania potwierdzą skuteczność tej metody, za dwa-trzy lata może być powszechnie stosowana. Szacuje się, że dzięki niej liczba przeprowadzanych przeszczepów może zwiększyć się nawet o 40 proc.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Monika Wysocka

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.