Nie będzie protestu aptekarzy?
Władze aptekarskiego samorządu wstrzymują się z decyzją o planowanym na październik proteście w stolicy. Jak dowiedział się Puls Farmacji, brak decyzji to ukłon w stronę Ministerstwa Zdrowia, które zaprezentowało projekt ustawy refundacyjnej.
Aptekarze – miarka się przebrała! ). Wiążące decyzje miały zapaść na posiedzeniu Naczelnej Rady Aptekarskiej 8 września br. Aptekarze w marszu protestacyjnym mieli przejść 20 lub 21 października spod siedziby Naczelnej Izby Aptekarskiej na ul. Długiej pod gmach Ministerstwa Zdrowia przy ul. Miodowej, a następnie Traktem Królewskim pod Urząd Rady Ministrów i Sejm. Każdy z uczestników miał nosić granatową chustę z logo swojej okręgowej izby aptekarskiej. Władze samorządu planowały podczas manifestacji wysypanie pod gmachem resortu zdrowia opakowań po przeterminowanych lekach niewykorzystanych przez pacjentów oraz przekazanie Ewie Kopacz kartonów z receptami przesłanymi do NIA przez okręgowe izby aptekarskie. Do tego wszystkiego jednak w najbliższym czasie nie dojdzie.
Jak podkreślił w rozmowie z Pulsem Farmacji Krzysztof Przystupa, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, samorząd wstrzymał się z pomysłem protestu po informacji o projekcie ustawy refundacyjnej.
„Ministerstwo wykazało się dobrą wolą, dlatego teraz powinniśmy skupić się na dialogu i przygotowaniu uwag do projektu” – podkreślił wiceprezes NRA.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Marta Markiewicz