Norweskie fundusze na Śląsku

Redakcja
opublikowano: 04-06-2008, 00:00

Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu otrzyma od norweskiego rządu 1,6 mln euro na badania z udziałem 800 chorych z niewydolnością krążenia. To najwięcej spośród wszystkich instytucji startujących w konkursie. Kardiolodzy obejmą swym badaniem głównie chorych z Polski, ale także i Norwegii. Bowiem warunkiem otrzymania pieniędzy jest włączenie do współpracy placówki naukowej z tego kraju. Wybrano uniwersytety w Stavager na południu Norwegii i Trondheim. Przyjęły zaproszenie i teraz wspólnie opracowywane są szczegóły badań. W części inwestycyjnej projektu kupione zostaną urządzenia do rehabilitacji i badania pacjentów, np. bieżnie czy aparaty do pomiaru wydolności serca.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Oficjalna nazwa programu to Norweski Mechanizm Finansowy. Rząd w Oslo przeznaczył na jego realizację kilka miliardów euro. Wspierają go swoimi pieniędzmi także rządy Islandii i Lichtensteinu. Ich fundusze mają pomóc w rozwoju mniej zamożnym krajom Europy, nie tylko tym z dawnego bloku wschodniego, ale także Grecji, Malcie czy Portugalii.
Dla polskich instytucji i organizacji pozarządowych przeznaczono ponad pół miliarda euro. Zgłoszone przez nie projekty rozpatrywane są na zasadach konkursu, a kryteria są bardzo ostre. Dyrektorzy szpitali nie ukrywają, że o wiele łatwiej o unijne fundusze, bo te przyznawane są na inwestycje. By dostać norweskie pieniądze, trzeba pokazać nowatorski pomysł na badania naukowe.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Redakcja

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.