Podwyżki pielęgniarek w nowelizacji ustawy o publicznej służbie krwi - Sejm odrzucił poprawkę mniejszości
aktualizacja: 25-07-2024, 17:26
Sejm w głosowaniu 24 lipca odrzucił wniosek mniejszości zgłoszony przez posła PiS Janusza Cieszyńskiego dotyczący uzupełnienia nowelizacji ustawy o publicznej służbie krwi o rozwiązania przewidziane w obywatelskim projekcie dot. minimalnych wynagrodzeń, przygotowanym przez środowisko pielęgniarek. 25 lipca za nowelizacją ustawy opowiedział się Senat, nie wnosząc żadnych poprawek. Nowela zostanie teraz skierowana do prezydenta.

24 lipca Sejm uchwalił nowelizację ustawy o publicznej służbie krwi, zakładającą przeniesienie przepisów o przeliczaniu oddanych składników krwi do rozporządzenia.
Wcześniej w głosowaniu odrzucono wniosek mniejszości zgłoszony przez posła PiS Janusza Cieszyńskiego dotyczący uzupełnienia nowelizacji o zmiany w ustawie o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników podmiotów leczniczych.
– Szanowni państwo, to jest wniosek mniejszości o podwyżkach dla pielęgniarek. Deklarowaliście, że to poprzecie, a utknęło to w komisyjnej zamrażarce. Teraz jest czas, żeby pokazać, jakie są wasze intencje. Zagłosujcie “za”, pokażcie, że to, o czym mówiliście w kampanii, to była prawda, a nie czcze obietnice - apelował Cieszyński.
W odpowiedzi na wniosek mniejszości minister zdrowia Izabela Leszczyna powiedziała w wystąpieniu przed głosowaniem, że obywatelski projekt ustawy o podwyżkach dla pielęgniarek został złożony w poprzedniej kadencji Sejmu, PiS jednak nim się nie zajął.
– To typowe dla pana posła Cieszyńskiego modus operandi. Kilka tygodni temu z tej mównicy pan poseł pokrzykiwał, że receptomaty są winne temu, że bardzo łatwo jest kupić tam leki uzależniające. Zapomniał dodać, że receptomaty wprowadził PiS, a twarzą cyfryzacji w systemie ochrony zdrowia był wtedy pan poseł Cieszyński. Zapewniam Wysoką Izbę, że Ministerstwo Zdrowia pracuje nad tym, żeby te buble pozostawione przez PiS naprawić i robimy to. Dokładnie tak samo jest z tą ustawą - powiedziała Leszczyna.
– Już pomijam fakt, że pan poseł dorzucił ustawę o wynagrodzeniach do ustawy o krwi, która przelicza jednostki krwi na krew właściwą, to jest typowe dla nich, zawsze tak robili. Pan poseł dzisiaj martwi się o wynagrodzenia pielęgniarek, ale nie powiedział Wysokiej Izbie, że ten projekt obywatelski wpłynął do Sejmu w maju ubiegłego roku, a PiS trzymał się rękami i nogami władzy do połowy grudnia. Dlaczego wtedy nie przyjęliście tej ustawy - pytała minister Leszczyna.
Dodała, że pielęgniarki otrzymały już podwyżki w tym roku i nie ma znaczenia, czy nad ustawą Sejm będzie pracował teraz, pod koniec lipca, czy na początku września.
– Nad tym projektem obywatelskim pracowaliśmy w Podkomisji i Komisji Zdrowia. Pani przewodnicząca Komisji Zdrowia zaplanowała prace nad tą ustawą na początek września - przypomniała.
Do słów szefowej MZ odniósł się w trybie sprostowania Janusz Cieszyński.
– Mówiła pani o receptomatach, ale przecież z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w tym roku w ramach tychże receptomatów wystawiono tyle samo recept, ile w roku ubiegłym. Nic z tym nie zrobiliście, a wtedy kiedy ja pracowałem w Ministerstwie Zdrowia, receptomatów praktycznie nie było - odparł Cieszyński.
Sejm jednak odrzucił wniosek mniejszości - za wnioskiem zagłosowało 199 posłów, przeciw 233, wstrzymało się 12.
Za uchwaleniem nowelizacji ustawy o publicznej służbie krwi głosowało 424 posłów, od głosu wstrzymało się 19 osób, nikt nie był przeciw.
Większość klubów pozytywnie o projekcie noweli ustawy o publicznej służbie krwi
Wcześniej podczas debaty nad ustawą przedstawiciele PiS, KO, Trzeciej Drogi, Lewicy oraz Kukiz'15 wskazywali na konieczność przyjęcia tych przepisów.
Patryk Wicher (PiS) zwrócił uwagę, że procedowany projekt jest techniczną, ale ważną społecznie zmianą. - Zdrowie jest najważniejsze, choroba nie wybiera. Jesteśmy ponad podziałami i wspierajmy takie techniczne ustawy jak ta, którą dzisiaj prezentujemy, ale także rozwijajmy dalej tę dziedzinę - zaapelował.
– Sposób przeliczania oddanych składników krwi na krew pełną opracowano 17 lat temu. Krwiodawcy zwracają uwagę, że obecne sposoby przeliczania są znacznie uproszczone i nie obejmują wszystkich możliwości pobierania składników krwi przy użyciu różnych typów separatorów komórkowych - zaznaczyła Joanna Wicha (Lewica).
Radosław Lubczyk (PSL-TD) ocenił, że krwiodawstwo ma fundamentalne znaczenie dla zdrowia i życia obywateli.
– Polski system ochrony zdrowia stoi przed wieloma wyzwaniami, a jednym z nich jest bez wątpienia zapewnienie stałych dostaw krwi, która jest niezbędna do ratowania życia i leczenia dziesiątków tysięcy pacjentów każdego roku - zaznaczył.
Co zmienia nowelizacja ustawy o publicznej służbie krwi
Nowelizacja ustawy o publicznej służbie krwi zakłada przeniesienie przepisów o przeliczaniu oddanych składników krwi do rozporządzenia. W rozporządzeniu ma zostać określony elastyczny przelicznik donacji składników krwi oddanych podczas zabiegów aferezy, czyli pobrania bądź usunięcia z krwi określonego składnika. Obecnie centra krwi stosują różne przeliczniki składników krwi. Przeliczniki mają znaczenie dla honorowych dawców krwi, którzy po oddaniu określonej ilości krwi otrzymują odznaczenia i uprawnienia.
Przepisy noweli zakładają, że minister zdrowia, wydając rozporządzenie, ma kierować się "potrzebą zapewnienia prawidłowego i jednolitego przeliczania donacji składników krwi na krew pełną". Będzie musiał również uwzględnić rozwój technologii w medycynie i nowe typy urządzeń do pobierania składników krwi.
"Postępujący rozwój technologii w medycynie i pojawianie się na rynku nowych typów urządzeń do pobierania składników krwi od dawców powoduje, iż występują nowe rodzaje zabiegów wykonywanych u dawców. Poszerza się zatem wachlarz kombinacji możliwych do pobrania składników krwi w trakcie jednej donacji" – napisano w uzasadnieniu.
Przewiduje się, że ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia.
Senat nie wniósł poprawek do nowelizacji ustawy o publicznej służbie krwi
W czwartek, 25 lipca, ustawą zajął się Senat. Za nowelizacją ustawy o publicznej służbie krwi opowiedziało się 87 senatorów, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał. Nowelizacja ustawy zostanie teraz skierowana do prezydenta.
Źródło: Puls Medycyny