Polacy dołączyli do czołówki chirurgii gastroenterologicznej

W wykonanym dziś przez specjalistów z Poznania zabiegu, innowacją jest wykorzystanie połączonej technologii endosonografii i endoskopii. Duża, samorozprężalna metalowa proteza  udrożniająca przewody trzustkowe, została wprowadzona do organizmu pacjenta przez jamę ustną. 

Połączenie endoskopii i ultrasonografii daje możliwość przeprowadzenia zabiegów metodami, które jeszcze parę lat temu nie były możliwe. Jak wyjaśnia dr Aleksander Sowier, kierownik Oddziału Chirurgii Gastroenterologicznej, chirurgia zabiegowa rozwija się w kierunku zabiegów małoinwazyjnych, wysokospecjalistycznych. 

Operowana w poznańskim szpitalu pacjentka cierpiała na przewlekłe zapalenie trzustki z silnymi dolegliwościami bólowymi. Nie było możliwości standardowego, endoskopowego dostępu do zamkniętych przewodów trzustkowych, dlatego lekarze zdecydowali się na nowatorską metodę z wykorzystaniem endosonografu. Specjaliści mogli określić położenie zablokowanego przewodu trzustkowego, następnie wykonać otwór w dwunastnicy, w trzustce, w przewodzie trzustkowym i na końcu wstawić specjalną metalową samorozprężalną protezę, która pamiętając swój kształt dopiero w organizmie, w miejscu docelowym, rozprężyła się do zadanego pierwotnie kształtu. W przewodzie trzustkowym będzie około pół roku, po czym lekarze sprawdzą czy nowa droga pozwala na swobodny przepływ soku trzustkowego czy wymagane jest umieszczenie nowej protezy. 

W  Szpitalu Raszei rocznie wykonuje się ok. 4000 zabiegów, w tym ponad 1000 wysokospecjalistycznych zabiegów małoinwazyjnych. Zabiegi tego typu pozwalają skrócić czas rekonwalescencji do minimum. Krótszy okres rehabilitacji to korzyść nie tylko dla pacjentów po zabiegu, ale także oczekujących na zabieg, ponieważ miejsca na oddziałach szybko się zwalniają.