Prezydent już wie, ale nie powie
Lech Kaczyński podjął już decyzję w sprawie pakietu ustaw zdrowotnych, ale swoją decyzję ogłosi dopiero w środę. Związkowcy namawiają go do weta.
"Nasze podstawowe zastrzeżenia dotyczą przekształcenia placówek służby zdrowia w spółki nastawione przede wszystkim na zysk" – powiedziała Urszula Michalska z OPZZ. Dodała, że prace nad ustawami zdrowotnymi przebiegały „z naruszeniem zasad dialogu, który powinien wyglądać tak, że obie strony słuchają swoich racji”.
Zdaniem Doroty Gardias z FZZ reforma zdrowotna to nie tylko komercjalizacja, ale „szerokie otwarcie drzwi do prywatyzacji”. Podkreśliła, że nowe ustawy „zaszkodzą pacjentom, podzielą ich na mających pieniądze i takich, którzy ich nie mają”.
Ten sam problem wskazywała Maria Ochman z NSZZ „Solidarność”, twierdząc, że „nastawienie się szpitali na zysk uniemożliwi właściwą opiekę nad pacjentami”. Zauważyła też, że z nowych przepisów nadal nie wynika, jakie będą warunki zatrudniania i wynagradzania pracowników opieki zdrowotnej.
Prezydent już wcześniej zaznaczył, że nie podejmie jednakowej decyzji w stosunku do wszystkich sześciu ustaw, bo są one sprzeczne z jego przekonaniami.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Redakcja