Prof. Jackowska: bilanse zdrowia robimy za rzadko, dzieci zagrożone otyłością nam umykają
W 2023 roku The American Academy of Pediatrics stworzyła szczegółowe rekomendacje dotyczące oceny i leczenia otyłości u dzieci i młodzieży. – Ich pierwszy punkt nie jest w ogóle w Polsce realizowany, a nawet jeśli, to i tak niezgodnie z rekomendacjami - mówi prof. Teresa Jackowska. Chodzi o bilanse zdrowia.

Otyłość dzieci i dorosłych jest już globalnym wyzwaniem, to jedna z najczęstszych przewlekłych chorób wieku dziecięcego. Na szczęście jest szansa na jej skuteczne leczenie. Właśnie o tym mówiła prof. dr hab. n. med. Teresa Jackowska, prezes Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, na konferencji poświęconej otyłości u dzieci, która odbyła się 5 września w Sejmie.
Focus na choroby współistniejące u dzieci z otyłością
Jak zauważyła prof. Jackowska, choć nie zawsze pacjent jest “winny” swojej choroby otyłościowej, to jednak pacjenci z otyłością nadal zmagają się ze stygmatyzacją. Doświadczają jej przeważnie w środowisku rówieśniczym, głównie w szkołach podczas lekcji wychowania fizycznego.
– Jako lekarze często zwalniamy otyłe dzieci z lekcji wychowania fizycznego, ponieważ boją się one stygmatyzacji. Może warto byłoby dla takich dzieci tworzyć osobne grupy w ramach lekcji wf. Tym bardziej, że otyłość to czynnik ryzyka zaburzeń psychicznych. Podłoże otyłości może być różne: genetyczne, społeczno-ekonomiczne, fizjologiczne i środowiskowe - wskazała prof. Jackowska.
Jej zdaniem zasadne byłoby objęcie poradą dietetyczną dzieci, szczególnie tych, którym dynamicznie przyrasta BMI. W 2023 roku The American Academy of Pediatrics stworzyła szczegółowe rekomendacje dotyczące oceny i leczenia otyłości u dzieci i młodzieży.
– Ich pierwszy punkt nie jest w ogóle w Polsce realizowany, a nawet jeśli, to i tak niezgodnie z rekomendacjami. Diagnostyka i pomiary. W każdym oddziale czy poradni, a nawet w domu, możemy zmierzyć wzrost dziecka i jego wagę, a następnie obliczyć BMI. Powinno to być robione co najmniej raz w roku dla wszystkich dzieci pomiędzy 2. a 18. rokiem życia. (...) W Polsce realizujemy bilanse zdrowia dziecka za rzadko, przez co dzieci zagrożone otyłością nam po prostu umykają - wskazała prof. Jackowska.
W amerykańskich rekomendacjach istotną rolę odgrywa również ocena ryzyka chorób współistniejących z otyłością i badanie fizykalne.
– Koniecznie trzeba pochylić się nad chorobami współistniejącymi. Pediatrzy powinni, jeśli dziecko ma nieprawidłowe BMI, ocenić ryzyko zaburzeń lipidowych, ocenić metabolizm glukozy, czynność wątroby. U dzieci z nadwagą należy zwrócić uwagę na zaburzenia lipidowe - podkreśliła prof. Jackowska.
W przypadku dziecka z otyłością należy również ocenić u dziecka ryzyko rozwoju cukrzycy i nadciśnienia tętniczego. Jak dodała, część otyłych dzieci z chorobami współistniejącymi powinna być zakwalifikowana do leczenia np. zaburzeń lipidowych. Aby zapewnić dzieciom z otyłością kompleksową opiekę, konieczne są zdaniem prof. Jackowskiej zmiany w bilansach oraz książeczce zdrowia dziecka.
PRZECZYTAJ TAKŻE: MZ szykuje pilotaż programu kompleksowej opieki nad dziećmi z otyłością
Eksperci: brakuje programów edukacyjnych dotyczących otyłości
Źródło: Puls Medycyny