Prof. Tomaszuk-Kazberuk: mamy narzędzie, które powinno być na biurku każdego lekarza POZ
Każdy pacjent z cukrzycą, który ma nazwaną chorobę serca, jest pacjentem bardzo wysokiego ryzyka, tak samo jak ci, którzy mają uszkodzenia narządu - mówi prof. Anna Tomaszuk-Kazberuk. Jak zaznacza, obok nich w tej grupie są też chorzy, którzy nie mają jeszcze nazwanej choroby serca ani uszkodzenia narządowego, ale występują u nich liczne czynniki ryzyka.
Jak wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Anna Tomaszuk-Kazberuk, kierownik Kliniki Kardiologii, Lipidologii i Chorób Wewnętrznych z Oddziałem Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, czynniki ryzyka sercowo-naczyniowego u osób z cukrzycą zawarte są w skali SCORE-Diabetes.
– Jest to taka skala, którą przykładamy do chorego, i wiemy, czy w ciągu 10 lat może mu przytrafić się zawał, udar czy zginie z powodu serca. To jest bardzo ważna informacja - zaznacza ekspertka.
Dodaje: – Jeżeli to ryzyko jest 20-proc., według skali to oznacza, że chory jest najwyższego ryzyka kardiologicznego. Bardzo dobrze by było, by to narzędzie znalazło się na biurku każdego kardiologa, diabetologa i lekarza rodzinnego.
Zapraszamy do oglądania.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nie lekceważmy hormonalnych czynników ryzyka sercowo-naczyniowego u kobiet
Źródło: Puls Medycyny