Ruch na rynku inwestycji medycznych
Ruch na rynku inwestycji medycznych
Nowym właścicielem sieci medycznej Scanmed została grupa Life Healthcare z RPA. Za inwestorem rozglądają się również Euromedic oraz Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca.
Branża medyczna nadal pozostaje pupilkiem inwestorów, o czym świadczy liczba potencjalnych transakcji na horyzoncie. Najświeższą — sprzed tygodnia — może pochwalić się fundusz Black Lion, który za ponad 60 mln zł sprzedał grupę Scanmed, w skład której wchodzi sieć ponad 20 przychodni oraz krakowski szpital św. Rafała ze 130 łóżkami. Nowym właścicielem została grupa Life Healthcare z Południowej Afryki, będąca operatorem prywatnych szpitali (ma ich w grupie ponad 60), działających pod marką Life.
Nowy inwestor, który prowadzi w RPA drugą pod względem wielkości prywatną sieć szpitali, jest notowany na giełdzie w Johannesburgu. Jego wycena sięga 13 mld zł, przychody grupy za ostatnie 12 miesięcy na koniec września 2013 r. wyniosły 4,1 mld zł. W ciągu najbliższych lat sieć przewiduje podwojenie liczby łóżek do 1170. Z komunikatów wynika, że planuje również ekspansję w Indiach, Ghanie oraz w Polsce. Nad Wisłą chce zbudować małą sieć szpitali lub „prowadzić szpitale dla rządu”.
„Oddajemy spółkę w dobre ręce. Grupa Life Healthcare będzie liderem przejęć szpitali w Polsce” — uważa Maciej Wandzel, prezes Black Lion.
Zdaniem André Meyera, prezesa Life Healthcare, Polska jest dla nich atrakcyjna z kilku powodów. Po pierwsze, polska gospodarka jest w unijnej czołówce, jeśli chodzi o wzrost. Po drugie, prywatny sektor medyczny w ciągu ostatnich kilku lat mógł pochwalić się wzrostami.
„Wprowadzono też reformy, które otworzyły prywatnym firmom medycznym drzwi do publicznych piniędzy — mówi André Meyer.
Co istotne, Scanmed zanim trafił do portfela inwestora z RPA zdążył kupić klinikę okulistyczną Weiss z Chorzowa, która może pochwalić się przychodami na poziomie ok. 8 mln zł. Scanmed zapłacił za spółkę ponad 13 mln zł.
Adam Rozwadowski, prezes Enel-Medu zwraca uwagę, że Life Healthcare nie jest pierwszym inwestorem z RPA zainteresowanym polskim rynkiem. „Kilka lat temu przymiarki robiła inna tamtejsza sieć szpitalna — Netcare, ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło” — przypomina Adam Rozwadowski.
Zdaniem Adriana Kowollika, analityka Kalliwoda Research, krakowska grupa przyciągnęła tak wielu inwestorów z kilku powodów. „Po pierwsze, świadczy kompleksowe usługi — prowadzi przychodnie, szpitale i centra diagnostyczne. W tym modelu pracuje większość koncernów medycznych na Zachodzie, co więcej, polski płatnik preferuje podmioty z różnymi usługami pod jednym dachem. Po drugie, Scanmed koncentruje się na przychodniach dla studentów, którzy rzadziej chorują niż inne grupy wiekowe i dlatego generują wyższe marże brutto. Ponadto wielu z nich pozostaje klientami Scanmedu po zakończeniu nauki. Słabą stroną Scanmedu jest przede wszystkim ciągle dość mała skala działalności” — uważa Adrian Kowollik.
Nie tylko Scanmed szuka nowych właścicieli. Za inwestorem rozgląda się również międzynarodowa grupa Euromedic — donosi agencja Bloomberg. W Polsce jest znana nie tylko z sieci diagnostycznej, ale także ośrodków radioterapii.
Od kilku miesięcy krążą też plotki, że inwestora w tym roku zaczną poszukiwać Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca. Choć zarówno fundusz Advent, jak i lekarze-założyciele zaprzeczają, aby była planowana sprzedaż kardiologicznej grupy, to według naszych informacji został wybrany doradca (Rothschild), który będzie prowadził proces sprzedaży.
Nowym właścicielem sieci medycznej Scanmed została grupa Life Healthcare z RPA. Za inwestorem rozglądają się również Euromedic oraz Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca.
Branża medyczna nadal pozostaje pupilkiem inwestorów, o czym świadczy liczba potencjalnych transakcji na horyzoncie. Najświeższą — sprzed tygodnia — może pochwalić się fundusz Black Lion, który za ponad 60 mln zł sprzedał grupę Scanmed, w skład której wchodzi sieć ponad 20 przychodni oraz krakowski szpital św. Rafała ze 130 łóżkami. Nowym właścicielem została grupa Life Healthcare z Południowej Afryki, będąca operatorem prywatnych szpitali (ma ich w grupie ponad 60), działających pod marką Life.Nowy inwestor, który prowadzi w RPA drugą pod względem wielkości prywatną sieć szpitali, jest notowany na giełdzie w Johannesburgu. Jego wycena sięga 13 mld zł, przychody grupy za ostatnie 12 miesięcy na koniec września 2013 r. wyniosły 4,1 mld zł. W ciągu najbliższych lat sieć przewiduje podwojenie liczby łóżek do 1170. Z komunikatów wynika, że planuje również ekspansję w Indiach, Ghanie oraz w Polsce. Nad Wisłą chce zbudować małą sieć szpitali lub „prowadzić szpitale dla rządu”. „Oddajemy spółkę w dobre ręce. Grupa Life Healthcare będzie liderem przejęć szpitali w Polsce” — uważa Maciej Wandzel, prezes Black Lion.Zdaniem André Meyera, prezesa Life Healthcare, Polska jest dla nich atrakcyjna z kilku powodów. Po pierwsze, polska gospodarka jest w unijnej czołówce, jeśli chodzi o wzrost. Po drugie, prywatny sektor medyczny w ciągu ostatnich kilku lat mógł pochwalić się wzrostami.„Wprowadzono też reformy, które otworzyły prywatnym firmom medycznym drzwi do publicznych piniędzy — mówi André Meyer.Co istotne, Scanmed zanim trafił do portfela inwestora z RPA zdążył kupić klinikę okulistyczną Weiss z Chorzowa, która może pochwalić się przychodami na poziomie ok. 8 mln zł. Scanmed zapłacił za spółkę ponad 13 mln zł.Adam Rozwadowski, prezes Enel-Medu zwraca uwagę, że Life Healthcare nie jest pierwszym inwestorem z RPA zainteresowanym polskim rynkiem. „Kilka lat temu przymiarki robiła inna tamtejsza sieć szpitalna — Netcare, ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło” — przypomina Adam Rozwadowski.Zdaniem Adriana Kowollika, analityka Kalliwoda Research, krakowska grupa przyciągnęła tak wielu inwestorów z kilku powodów. „Po pierwsze, świadczy kompleksowe usługi — prowadzi przychodnie, szpitale i centra diagnostyczne. W tym modelu pracuje większość koncernów medycznych na Zachodzie, co więcej, polski płatnik preferuje podmioty z różnymi usługami pod jednym dachem. Po drugie, Scanmed koncentruje się na przychodniach dla studentów, którzy rzadziej chorują niż inne grupy wiekowe i dlatego generują wyższe marże brutto. Ponadto wielu z nich pozostaje klientami Scanmedu po zakończeniu nauki. Słabą stroną Scanmedu jest przede wszystkim ciągle dość mała skala działalności” — uważa Adrian Kowollik.Nie tylko Scanmed szuka nowych właścicieli. Za inwestorem rozgląda się również międzynarodowa grupa Euromedic — donosi agencja Bloomberg. W Polsce jest znana nie tylko z sieci diagnostycznej, ale także ośrodków radioterapii.Od kilku miesięcy krążą też plotki, że inwestora w tym roku zaczną poszukiwać Polsko-Amerykańskie Kliniki Serca. Choć zarówno fundusz Advent, jak i lekarze-założyciele zaprzeczają, aby była planowana sprzedaż kardiologicznej grupy, to według naszych informacji został wybrany doradca (Rothschild), który będzie prowadził proces sprzedaży.
Dostęp do tego i wielu innych artykułów otrzymasz posiadając subskrypcję Pulsu Medycyny
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach
- Papierowe wydanie „Pulsu Medycyny” (co dwa tygodnie) i dodatku „Pulsu Farmacji” (raz w miesiącu)
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach