Słabo z importem równoległym leków

Marta Markiewicz
opublikowano: 08-08-2011, 00:00

Importerzy równolegli leków nie mają powodów do zadowolenia. W II kwartale tego roku sprzedaż leków importowanych równolegle wyniosła 37 mln zł i spadła o ponad jedną czwartą w stosunku do 2010 roku.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Za słabszy wyniki rynku produktów z importu równoległego odpowiadały wygasające kontrakty na sprzedaż Detraleksu i Eurespalu, które od kilku miesięcy plasowały się na czele najczęściej sprzedawanych produktów. W efekcie w drugim kwartale wartość sprzedaży zmniejszyła się o 27 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2010 r., i aż o 35 proc. w stosunku do I kwartału 2011 r.

„Do tej pory nie zdarzały się spadki wartości sprzedaży leków z importu równoległego, a jego dynamika zazwyczaj znacznie przekraczała dynamikę wzrostu wartości całego rynku aptecznego. Po 27-procentowym spadku wartości tego rynku w drugim kwartale mamy w efekcie najniższą wartość sprzedaży leków z importu równoległego od półtora roku” szacuje Marcin Gawroński, ekspert IMS Health.

Drugi kwartał nie zachwycił również sprzedażą pod względem liczby opakowań – w okresie od kwietnia do końca czerwca sprzedaż spadła o blisko 14 proc. w ujęciu rok do roku i wyniosła 2 mln.

Liderami wśród importerów na polskim rynku są nadal Blau Farma, Delfarma, Forfarm oraz InPharm, które kontrolują niemal 94 proc. rynku. Wśród najczęściej sprowadzanych do Polski preparatów znalazły się m.in. Aspirin, Aspirin C, Betaserc, Detralex, Duphaston, Mercilon, Nootropil oraz Pimafucort.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Marta Markiewicz

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.