Światowy Dzień Chorych na Chorobę Parkinsona
W Polsce na Parkinsona choruje ponad 80 tys. osób, 15 tys. z nich jest w stadium zaawansowanym choroby. 11 kwietnia po raz 19. obchodzony jest Światowy Dzień Chorych na chorobę Parkinsona.
Klasyczne objawy zewnętrzne choroby to m.in. spowolnienie, sztywność mięśni, drżenie kończyn w spoczynku.

„Nie istnieje terapia przyczynowa, która zahamowałaby rozwój choroby. Leczenie objawowe pozwala pacjentom na optymalne funkcjonowanie przez wiele lat, niestety, stały postęp choroby sprawia, że po pewnym czasie leki doustne i rehabilitacja nie są już tak skuteczne jak wcześniej. Wówczas można rozważyć zastosowanie jednej z zaawansowanych terapii: chirurgicznej (DBS) lub infuzyjnej (wlew podskórny apomorfiny lub dojelitowy duodopy).
W Polsce jedyną dostępną i refundowaną metodą jest głęboka stymulacja mózgu (DBS, deep brain stimulation), polegająca na umieszczeniu elektrod w wybranych strukturach mózgu, w efekcie czego możliwe jest modyfikowanie ich czynności odpowiednio do stanu pacjenta. "Efekty są widoczne prawie zaraz po operacji” – mówi prof. dr hab. n. med. Andrzej Bogucki, prezes Polskiego Towarzystwa Choroby Parkinsona i Innych Zaburzeń Ruchowych. "Metoda głębokiej stymulacji mózgu skutecznie redukuje nasilenie zaburzeń ruchowych, typowych dla zaawansowanego stadium choroby, umożliwiając pacjentom samodzielne funkcjonowanie a nawet powrót do pracy”.
„Obraz pacjenta w zaawansowanym stadium choroby jest mniej znany, ponieważ osoby te rzadko opuszczają swoje domy, są niesamodzielne, często wymagają ciągłej opieki. Poza tym wiedza Polaków o chorobie Parkinsona jest niewielka. Większość osób kojarzy ją tylko z drżeniem rąk. Tymczasem pacjenci w zaawansowanej fazie choroby muszą zmierzyć się z zamknięciem w czterech ścianach, utratą pracy, bólem i inwalidztwem” – mówi Sebastian Łukasiewicz, prezes Fundacji „Żyć z chorobą Parkinsona”.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: IKA