Waldemar Kraska: w przyszłym roku Krajowa Sieć Kardiologiczna powinna objąć cały kraj
Narodowy Program Chorób Układu Krążenia przewidziany jest na 10 lat i zostanie na niego przeznaczone prawie 3 mld zł. W jego ramach realizowany jest obecnie m.in. pilotaż Krajowej Sieci Kardiologicznej, który 1,5 roku temu rozpoczął się na Mazowszu, a w tym roku dołączyło do niego kolejnych 6 województw. - Zaczyna on przynosić wymierne efekty, ponieważ dostępność do specjalistów kardiologów jest o wiele lepsza niż wcześniej - tłumaczy wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Krajowa Sieć Kardiologiczna zakłada, że okres od wystawienia skierowania przez lekarza rodzinnego do wizyty u kardiologa ma być nie dłuższy niż miesiąc. Jak zapewnia nasz rozmówca, na Mazowszu czas ten skrócił się do 2,5 tygodnia.
– Zgodnie z założeniem programu kardiolog ma pełnić rolę konsultanta w przypadku, gdy jego porada jest niezbędna. W sytuacji, gdy pacjent jest w stanie stabilnym, przyjmuje zlecone leki może być pod opieką lekarza POZ. Kluczowa jest więc współpraca lekarza rodzinnego z kardiologiem. Wspólnie z konsultantem krajowym w dziedzinie kardiologii prof. Tomaszem Hryniewieckim i konsultant krajową w dziedzinie medycyny rodzinnej prof. Agnieszką Mastalerz-Migas zachęcamy, aby kolejni lekarze przystępowali do tego pilotażu - mówi wiceminister.
I dodaje, że w ostatnim czasie w kardiologii zostało wprowadzonych wiele innowacyjnych terapii i metod diagnostycznych.
– One oczywiście kosztują, ale musimy nadążać za nowościami, które pojawiają się w Europie i na świecie, ponieważ nasi pacjenci tego oczekują, zwłaszcza po pandemii, kiedy dług zdrowotny jest dość duży - stwierdza.
ZOBACZ TAKŻE: Prof. Mitkowski: potrzebny jest większy dostęp pacjentów kardiologicznych do technologii medycznych
Źródło: Puls Medycyny