Weryfikacja szczepień w pracy? Minister: posłowie nie wycofali podpisów pod projektem
Projekt ustawy w sprawie weryfikacji szczepień w pracy odpowiada na zapotrzebowanie przedsiębiorców i nie jest próbą wprowadzania sanitaryzmu - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Zaprzeczył pogłoskom, jakoby posłowie PiS wycofywali swoje podpisy pod projektem ustawy.

Posłowie PiS Czesław Hoc i Paweł Rychlik poinformowali w środę (17 listopada), że do Sejmu trafi poselski projekt ustawy pozwalający pracodawcy na zweryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19. Zgodnie z projektowanymi przepisami, jeśli pracownik nie będzie zaszczepiony, to przedsiębiorca będzie mógł zreorganizować pracę, np. przenieść takiego pracownika do działu, gdzie nie będzie miał styczności z klientami.
Co projekt daje pracodawcom?
Projekt dotyczy też podmiotów leczniczych i wprowadza dla szefa możliwość wydania zarządzenia o obowiązku zaszczepienia swojego pracownika. Jeżeli natomiast pracownik nie zaszczepi się, będzie mogło się to wiązać z restrykcjami, np. w postaci zwolnienia z pracy.
Projektowane przepisy proponują też, że przedsiębiorstwa nie dotkną żadne restrykcje, jeżeli wszyscy pracownicy będą zaszczepieni.
Niedzielski pytany podczas konferencji prasowej w Poznaniu o projekt posłów PiS, podziękował za ich inicjatywę poselską.
- Projekt rzeczywiście odpowiada na zapotrzebowanie przedsiębiorców. Przewiduje w szczególności ochronę przedsiębiorców w sytuacji zwiększających się restrykcji, w kwestii organizacji swojej pracy, żeby uwzględniać postulat bezpieczeństwa pracowników, aby w kontakcie z klientem pracowały tylko osoby zaszczepione. To była inicjatywa hospicjów, które chciały mieć obowiązek szczepień pracowników dla bezpieczeństwa pacjentów - powiedział szef MZ.
Pogłoski o wycofaniu podpisów to “epatowanie szantażem”
Minister zdrowia zaprzeczył doniesieniom, jakoby posłowie PiS wycofywali swoje podpisy pod projektem ustawy, pozwalającym pracodawcy na zweryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19. - 30 posłów, którzy podpisali ten dokument, nie wycofali swoich podpisów. To jest próba epatowania kolejnym szantażem - stwierdził Niedzielski.
Szef resortu zdrowia ocenił, że proponowane rozwiązania w projekcie są dobre. - Nie są próbą wprowadzania sanitaryzmu. To nie są rozwiązania tak daleko idące jak w Austrii czy innych krajach Europy. Są one pewnego rodzaju kompromisem, wypadkową różnych oczekiwań - zaznaczył Niedzielski.
Posłowie PiS wyrazili nadzieję, że projekt będzie procedowany na posiedzeniu Sejmu 1-2 grudnia.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Weryfikacja szczepień pracowników. Eksperci: takie przepisy są potrzebne
Źródło: Puls Medycyny