Weto spodziewane i niestraszne?

Redakcja
opublikowano: 26-11-2008, 00:00

Przeraża mnie, że aktywność legislacyjna prezydenta ogranicza się tylko do wetowania. Miał trzy lata, żeby ratować służbę zdrowia i nic nie zrobił - w taki sposób minister zdrowia Ewa Kopacz skomentowała spodziewane "nie" Lecha Kaczyńskiego dla pakietu ustaw zdrowotnych.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Dziś o godzinie 19.30 w Pałacu Prezydenckim prezydent Lech Kaczyński ogłosi decyzję w sprawie pakietu ustaw zdrowotnych - poinformowała w komunikacie Kancelaria Prezydenta.

Weto jest niemal przesądzone - Lech Kaczyński ma je zastosować do trzech spośród sześciu ustaw, w tym do przepisów o komercjalizacji szpitali wzbudzających wiele kontrowersji, zwłaszcza wśród opozycji.

Dwie pozostałe ustawy, które mają zaopiniowane na "nie" dotyczą pracowników ZOZ-ów oraz przepisów wprowadzających reformę. O weto do tych trzech ustaw apelowały do Lecha Kaczyńskiego związki zawodowe.

Jednocześnie prezydent ma podpisać ustawy: o akredytacji w ochronie zdrowia, o konsultantach w ochronie zdrowia. Nie wykluczone jest też, że prezydent skieruje do Trybunału Konstytucyjnego ustawę o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta.

Zdaniem minister Ewy Kopacz, argumenty Lecha Kaczyńskiego, jakoby przepisy o komercjalizacji szpitali doprowadziły do podziału pacjentów na tych leczonych w komfortowych warunkach i dusznych salach, są niczym nie poparte.


Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Redakcja

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.