Wiceminister zdrowia: problem kolejek jest niepotrzebnie demonizowany
- Kolejki do specjalistów z roku na rok są coraz mniejsze – podkreślał Waldemar Kraska na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia. Zdaniem wiceministra zdrowia temat kolejek jest niepotrzebnie demonizowany w kampanii wyborczej.

W ocenie wiceministra zdrowia Waldemara Kraski, sztandarowym przykładem zmniejszenia kolejek do specjalistów jest przykład kardiologii. – Do kardiologa na pierwszą wizytę czeka się wiele miesięcy. Pilotaż Krajowej Sieci Kardiologicznej, który wprowadziliśmy w kilku województwach spowodował, że czas oczekiwania od momentu wystawienia skierowania do wizyty u lekarza kardiologa, to jest około dwa, dwa i pół tygodnia – podkreślał dziś w Sejmie wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Jednocześnie Kraska zaznaczył, że lekarz specjalista w systemie nie jest wykorzystywany tak, jak powinien. – Jak to się w świecie odbywa, to jest konsultant, który konsultuje pacjenta wtedy, kiedy trzeba zmienić terapię lub wykonać dodatkową diagnostykę. U nas od wielu lat lekarz specjalista tylko przepisywał kolejne recepty pacjentowi, który nie wymagał żadnych dodatkowych interwencji. W tej chwili to zmieniamy i myślę, że to jest droga również dla innych specjalizacji, na przykład endokrynologii. Kraska podał też przykład endoprotez i operacji zaćmy. – Zdecydowanie zmniejszyliśmy tu kolejki. W wielu miejscach ta operacja może się odbywać z dnia na dzień – dodał wiceminister zdrowia.
PRZECZYTAJ TAKŻE: W Sejmie o funkcjonowaniu AOS. Czyli dlaczego jest tak źle, skoro jest tak dobrze?
Źródło: Puls Medycyny