Wiceprezydent Przemyśla: szukamy psychologów znających język ukraiński, rosyjski
Brak możliwości swobodnej komunikacji z uchodźcami potrzebującymi pomocy jest barierą, czasami nie do pokonania – przyznał wiceprezydent Przemyśla Bogusław Świeży.

– Jest potrzeba psychologów ze znajomością języka ukraińskiego. W miejskich placówkach oświatowych mamy psychologów, jednak brak możliwości swobodnej komunikacji jest dużą barierą, czasami nie do pokonania. W związku z tym apelujemy o pomoc psychologów posługujących się językiem ukraińskim – powiedział Świeży. - Widzimy, że z każdym dniem, z każdą nową falą uchodźców, jest coraz większa potrzeba takich osób (psychologów – PAP) – dodał.
Pilna potrzeba pomocy psychologicznej
Świeży zwrócił uwagę, że część ludności ukraińskiej, szczególnie ze wschodu, posługuje się rosyjskim, zatem także mogą się przydać psychologowie ze znajomością tego języka.
Wiceprezydent podkreślił, że pomocy psychologicznej potrzebują zarówno dzieci, jak i dorośli.
– Jestem po rozmowach z francuską akcją humanitarną, która obiecała, że wyposaży punkty graniczne oraz punkt na dworcu w psychologów również posługujących się językiem ukraińskim. Jednak patrząc, jak duża jest skala potrzeb, to apeluję do wszystkich osób, organizacji, które mogą świadczyć taką pomoc, o zaangażowanie – oznajmił Świeży.
Napływ uchodźców się zmniejszył, ale może nadejść kolejna fala
Ostatniej doby do Przemyśla przyjechało koleją 5600 osób. Tyle samo uchodźców wyjechało z przemyskiego dworca pociągami do innych miast w Polsce.
Pasażerów zabrało w dalszą drogę pięć pociągów specjalnych oraz pociągi kursowe. Napływ uchodźców się zmniejszył. W porównaniu z piątkiem liczba tych osób była mniejsza o 1100. W poniedziałek liczba ta przekroczyła 13 tys.
Miejsca noclegowe dla uchodźców przygotowane przez miasto są w 100 proc. wykorzystane. Łącznie w centrum pomocy znajdującym się w hali Tesco, jak i w placówkach oświatowych oraz innych przebywa ok 2,5 tys. osób.
Władze Przemyśla przygotowują się na kolejną duża falę Ukraińców uciekających przed wojną.
– Już przygotowujemy się na większy ruch. Jeżeli zostaną otwarte korytarze humanitarne (…), to zakładamy, że będzie napływało więcej ludzi – powiedział Świeży.
Wskazał, że dużo uchodźców ze wschodu Ukrainy zatrzymało się we Lwowie. Po wzmożeniu działań wojennych przez Rosję ludzie ci mogą się zdecydować na ucieczkę do Przemyśla.
Od 24 lutego z Ukrainy do Polski przyjechało 1,675 mln osób (dane z 14.03.2022 r.)
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kraska podał miesięczny koszt opieki medycznej uchodźców z Ukrainy. “Nie szczędzimy pieniędzy”
Źródło: Puls Medycyny