Z liczbą plemników jest dobrze
Nowe badania naukowców z Danii zaprzeczają wcześniejszym doniesieniom o spadającej liczbie plemników produkowanych przez mężczyzn. W poszukiwaniach etiologii narastającej ludzkiej niepłodności trzeba skoncentrować się na innych możliwych przyczynach, zarówno medycznych jak i behawioralnych – konkludują badacze.
Pogarszająca się jakość spermy związana m.in. z zanieczyszczeniem środowiska toksycznymi związkami chemicznymi była - począwszy od lat 90-tych XX w. - uważana za jeden z głównych powodów spadku płodności mężczyzn. O tym, że teza ta nie musi być prawdziwa poinformowali badacze z Katedry Medycyny Środowiskowej Uniwersytetu Kopenhadzkiego oraz Katedry Epidemiologii Uniwersytetu w Aarhus na łamach czasopisma Epidemiology. Naukowcy przez 15 lat - od roku 1996 do 2010 – przeanalizowali liczbę plemników w ejakulatach uzyskanych od 5 tys. młodych Duńczyków i Szwedów. Okazało się, że w ciągu okresu obserwacji parametr ten nie uległ żadnej zmianie.
Źródło: Epidemiology, doi: 10.1097/EDE.0b013e318223442c.
Czytaj również:
Sztuczny plemnik z laboratorium
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: dr n. biol. Marta Koton-Czarnecka