1200 aptek zainteresowanych sprzedażą pigułki "dzień po"

KL/PAP
opublikowano: 17-06-2024, 16:44

Gotowość sprzedaży pigułki "dzień po" zgłosiło dotąd 1200 aptek; w 900 aptekach tabletka jest już dostępna, 300 czeka na podpisanie umowy - przekazała minister zdrowia Izabela Leszczyna.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Apteka w mieście
Apteka w mieście
Adobe Stock

Szefowa resortu zdrowia przekazała w poniedziałek (17 czerwca) jak wygląda obecnie dostępność do pigułek "dzień po".

Pigułka już dostępna w 900 aptekach

– Chciałabym przypomnieć, że ustawę - prostą, banalnie oczywistą - zawetował prezydent Andrzej Duda. I właściwie wszystkie rodzaju skargi, wnioski i zażalenia powinniśmy kierować do niego – powiedziała na wstępie wypowiedzi minister Leszczyna.

Podkreśliła, że do niedawna tabletka nie była dostępna bez wizyty u lekarza ginekologa, zaś obecnie jest. – Jest dostępna w 1200 aptekach, dokładnie w 900 aptekach jest dostępna, 300 czeka na podpisanie umowy– podała.

Dodała: Uważam, że zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy zrobić i że kobiety i młode dziewczyny, które potrzebują i chcą skorzystać z tabletki, mogą dzisiaj to zrobić.

Pilotaż sprzedaży antykoncepcji awaryjnej rozpoczął się 1 maja br. Opracowany przez resort zdrowia, a realizowany przez NFZ program zakłada, że tabletkę "dzień po" farmaceuta z apteki biorącej udział w pilotażu może sprzedać pacjentce od 15. roku życia. Jest to tzw. usługa farmaceutyczna, w ramach której farmaceuta przeprowadza wywiad z pacjentką i wystawia receptę. Niepotrzebna jest przy tym ani zgoda, ani obecność opiekuna niepełnoletniej nastolatki (inaczej niż w przypadku, gdy receptę wystawia lekarz). Farmaceuci sygnalizowali obawy, że jest to rozwiązanie niezgodne z prawem.

Zniesienie recepty na tabletkę "dzień po" było jedną z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej, zapisaną w "100 konkretach na pierwsze 100 dni rządu". Wprowadzając pilotaż dla aptek, resort zdrowia obchodzi weto Andrzeja Dudy. Prezydent pod koniec marca nie zgodził się na podpisanie ustawy znoszącej recepty na pigułkę "dzień po", ponieważ pozwalała na zakup osobom od 15. roku życia bez konieczności zgody opiekuna. Według Andrzeja Dudy w przypadku tak młodych osób rodzice powinni wyrazić zgodę na zastosowanie pigułki.

Możliwość sprzedaży pigułki antykoncepcji awaryjnej zawierającej octan uliprystalu (o nazwie handlowej ellaOne) dopuściła w 2015 r. Komisja Europejska. Decyzję oparła o rekomendację Europejskiej Agencji Leków.

W Polsce tabletka "dzień po" była dostępna bez recepty dla pacjentek od 15. roku życia przez dwa lata. Rozporządzenie, wprowadzające do obrotu bez recepty pigułkę, podpisał w kwietniu 2015 r. Bartosz Arłukowicz, minister zdrowia w rządzie PO-PSL, kierowanym wtedy przez Ewę Kopacz. Receptę przywrócił w 2017 r. minister zdrowia w rządzie PiS Konstanty Radziwiłł. W efekcie Polska i Węgry to jedyne państwa członkowskie Unii Europejskiej, gdzie wymagana jest recepta na ten rodzaj antykoncepcji.

PRZECZYTAJ TAKŻE: NFZ: usługa wywiadu farmaceuty w pilotażu tabletki "dzień po" nie jest limitowana

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.