BCC zgodne z NRA
Przekazany do konsultacji projekt ustawy o badaniach klinicznych uporządkuje rynek, ale grozi także proceduralnym paraliżem - alarmuje BCC. Przedsiębiorcy zaznaczają również, że ustawa nie powinna pomijać udziału farmaceuty i apteki szpitalnej w prowadzonych próbach klinicznych.
„Można mieć wątpliwości, czy nałożenie nowych procedur i zwiększenie obowiązków dla firm farmaceutycznych i ośrodków badawczych nie doprowadzi do spadku ilości prowadzonych badań klinicznych. Nasze obawy budzą również przepisy dotyczące konieczności zawarcia porozumieni z oddziałem wojewódzkim NFZ – co może wydłużyć procedurę rejestracyjną i czas rozpoczęcia badania klinicznego” - ocenia w piśmie przesłanym do redakcji. Według BCC, w projekcie brakuje precyzyjnego i jasnego rozgraniczenia finansowania świadczeń opieki zdrowotnej przez sponsora i płatnika.
„Obawiamy się, że może to znacznie hamować uzyskiwanie pozytywnych efektów dla finansów państwa w postaci ograniczenia wydatków na opiekę zdrowotną finansowaną ze środków publicznych” - zaznacza Zenon Wasilewski.
BCC podkreśla również konieczność udziału farmaceuty i apteki szpitalnej w badaniach klinicznych, a także utworzenia Narodowej Rady Bioetycznej, jako koordynatora lokalnych komisji etycznych,
„BCC podziela stanowisko Naczelnej Rady Aptekarskiej, że ustawa nie może pomijać udziału farmaceuty i apteki szpitalnej w prowadzonych badaniach klinicznych. Proponujemy więc, aby doprecyzować zapisy dotyczące obowiązkowego udziału farmaceuty w badaniu klinicznym” - ocenia Zenon Wasilewski.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Marta Markiewicz