Ciągle wysoka przedwczesna umieralność Polaków z powodu nowotworów
W Polsce alarmująco rośnie liczba zgonów kobiet spowodowanych rakiem płuc — wynika z ponad 100-stronicowego raportu zespołu badaczy z Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów Centrum Onkologii w Warszawie. U mężczyzn ta tendencja jest odwrotna.
„Niepokoi nas lekarzy to, że rak płuca u kobiet pod względem częstości występowania znajduje się wprawdzie w tej statystyce dopiero na trzecim miejscu, ale powoduje u nich już więcej zgonów niż rak piersi. I co gorsza, dzieje się tak już trzeci rok z rzędu. Obecnie nowotwory płuca u kobiet w średnim i starszym wieku są najczęstszą nowotworową przyczyną zgonu” — mówi prof. dr hab. n. med. Witold Zatoński, kierownik Zakładu Epidemiologii i Prewencji Nowotworów CO w Warszawie.
Jak czytamy w raporcie, zbyt wiele Polek umiera też z powodu raka szyjki macicy — w 2009 r. zachorowało na niego 3113 kobiet, a zmarło 1757. Tymczasem choroba ta z uwagi na postęp medycyny (znamy mechanizmy powstawania tego nowotworu, dostępna jest profilaktyka) nie powinna powodować żadnych zgonów. Niestety — jak podkreśla prof. Zatoński — nadal zbyt duży odsetek kobiet nie poddaje się badaniom ginekologicznym, które pozwalają wykryć raka szyjki macicy w początkowej, całkowicie uleczalnej fazie.
Autorzy raportu zauważają ponadto, że nowotwory złośliwe są istotnym problemem nie tylko w starszych grupach wiekowych. Obecnie są one główną przyczyną przedwczesnej umieralności Polaków (tj. zgonów przed 65. rokiem życia). Pod tym względem Polska wypada bardzo źle na tle innych krajów europejskich — na 28 państw zajmujemy siódme miejsce od końca. Najmniejszą przedwczesną umieralność z powodu raka notuje się wśród Hiszpanek i Włoszek oraz wśród Szwedów i Holendrów. Największa dotyczy mieszkańców obu płci Bułgarii, Rumunii, Estonii, Węgier, Łotwy i Litwy.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Waldemar Pławski