Praca z robotem to nowa filozofia chirurgii

Magdalena Orlicz-Benedycka
opublikowano: 21-03-2012, 00:00

Warsztaty z użyciem symulatorów, dwa roboty chirurgiczne — da Vinci (stworzony przez amerykańską firmę Intuitive Surgical) i Robin Heart (stworzony przez naukowców z Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii w Zabrzu), transmisje stereoskopowe na żywo z operacji oraz wykłady plenarne specjalistów z Włoch, USA, Belgii i Czech to główne atrakcje kongresu chirurgii 
robotowej.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Chirurgia robotowa zyskuje coraz większe uznanie na świecie. W Polsce na razie wykonywane są tylko pojedyncze operacje przy wykorzystaniu robota da Vinci, który od ponad roku funkcjonuje w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu. Technologia zmieniająca ruchy rąk chirurga na ruchy końcówek narzędzi robota umożliwia przeprowadzenie niezwykle precyzyjnych operacji w trudno dostępnych, ze względów anatomicznych, okolicach ludzkiego ciała. Zaletami systemu da Vinci są m.in.: wizualizacja w 3D pola operacyjnego, intuicyjny system sterowania, filtracja drżeń i skalowanie ruchów rąk chirurga.

O pierwszych doświadczeniach chirurgii robotowej we Włoszech opowiadał podczas kongresu prof. Giuseppe Spinoglio: „Podstawową kwestią była zmiana mentalności personelu szpitala, a dopiero następną przeprowadzenie samego zabiegu. Praca z robotem jest dla mnie nową filozofią chirurgii, która zapewnia bezpieczeństwo pacjentowi i pozwala na prowadzenie skomplikowanych operacji także mniej zdolnym chirurgom. To wyrównuje poziom między lekarzami”.

Cały artykuł na ten temat znajduje się w Pulsie Medycyny nr 5 (244).

Aktualna oferta prenumeraty Pulsu Medycyny

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Aktualna oferta prenumeraty Pulsu Medycyny

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Magdalena Orlicz-Benedycka

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.