Drożne jak rury

Anna Leder
opublikowano: 30-04-2010, 00:00

Palenie tytoniu, siedzący tryb życia, otyłość i nadciśnienie tętnicze sprzyjają miażdżycy. Jej skutki bywają katastrofalne: udar mózgu, zawał serca, nawet śmierć. Jest też dobra wiadomość — tej chorobie można zapobiegać.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna

Zdrowe tętnice są jak rury w nowym domu — przez gładkie i czyste wewnętrzne ściany krew łatwo przepływa. Ale, tak jak rury, tętnice z czasem mogą się zatkać. Wskutek osadzania się cholesterolu, czyli tzw. blaszki miażdżycowej, naczynia krwionośne najpierw się zwężają, a następnie zamykają. To ogranicza przepływ krwi, a tym samym upośledza zaopatrywanie tkanki w tlen. Potem pojawiają się m.in. takie objawy, jak zaburzenia ukrwienia serca, mózgu lub kończyn dolnych.

None
None

 

 

Generalne porządki

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia choroby sercowo-naczyniowe są przyczyną 56 proc. zgonów kobiet. U mężczyzn ten odsetek wynosi 43 proc. W Polsce choroby serca i naczyń krwionośnych to główna przyczyna inwalidztwa. Powody to m.in. uwarunkowania genetyczne, tryb życia, palenie papierosów, podeszły wiek, brak aktywności fizycznej, stres, zanieczyszczenie środowiska. Ważna jest także płeć oraz brak dbałości o to, co i jak jemy.

Według badań prowadzonych na zlecenie Koalicji na rzecz Zdrowego Serca 76 proc. aktywnych zawodowo Polaków spędza w pracy przeciętnie 8-10 godzin dziennie, przez co nie mają czasu zastanowić się nad zbilansowaną dietą, a co dopiero zadbać o prawidłowe odżywianie — najprostszą drogę do utrzymania naczyń krwionośnych w zdrowiu.

— Zapobieganie miażdżycy polega głównie na właściwym odżywianiu się, dostosowanym do wieku, płci, charakteru pracy. Przede wszystkim nie można zapominać o śniadaniu. Według badań prowadzonych na zlecenie Koalicji na rzecz Zdrowego Serca aż 40 proc. zapracowanych Polaków nie je śniadań, a właśnie ich spożywanie powinno być pierwszym krokiem na drodze do zdrowego odżywiania — mówi Magdalena Milewska, dietetyk, członek Koalicji na rzecz Zdrowego Serca.

 

 

Schody zamiast windy

Kolejny błąd żywieniowy to brak posiłku w ciągu dnia.

— Jeśli w pracy nie mamy czasu, by wyjść na obiad, starajmy się jeść wcześniej przygotowane zdrowe kanapki z pełnoziarnistego pieczywa, posmarowane margaryną, z mnóstwem warzyw, z serem lub chudą wędliną. Pamiętajmy, by w naszym jadłospisie znalazły się również owoce lub bezcukrowe soki. Jeśli natomiast wychodzimy na lunch, należy wybrać takie miejsce, które zapewni nam zdrowe posiłki — podkreśla Magdalena Milewska.

Należy unikać tłustego mięsa, smalcu, masła, podrobów, pełnotłustych produktów mlecznych oraz niezdrowych przekąsek, takich jak chipsy i krakersy.

— Do najważniejszych składników pokarmowych, które należy brać pod uwagę w profilaktyce chorób sercowo-naczyniowych, należą tłuszcze roślinne oraz warzywa, owoce, produkty zbożowe i strączkowe — radzi prof. Marek Naruszewicz, prezes Polskiego Towarzystwa Badań nad Miażdżycą, ekspert Koalicji na rzecz Zdrowego Serca.

Jeżeli dodatkowo uda się zwiększyć aktywność fizyczną — wybrać schody zamiast windy albo spacer zamiast autobusu i znaleźć chociaż odrobinę czasu na relaks, można być pewnym, że tętnice poczują się lepiej.

 

 

Konieczne leczenie

Nie ma lekarstwa bezpośrednio leczącego miażdżycę.

— Leczenie farmakologiczne polega na podawaniu tabletek lub zastrzyków rozszerzających naczynia i wspomagających napływ krwi. Może to jednak przynieść ulgę tylko we wczesnym okresie choroby, gdy tętnice nie są bardzo zmienione — mówi prof. Marek Naruszewicz.

Przy zaawansowanej chorobie miażdżycowej trzeba stosować metody chirurgiczne, inwazyjne. l

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Anna Leder

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.