Polaku, naucz się odpoczywać
Wiele osób uważa, że kiedy nic nie robi, to marnuje czas. Tymczasem lenistwo jest potrzebne. Poprawia samopoczucie, pozwala spokojnie pomyśleć, wyciszyć się.
Wydawałoby się, że głównym kryterium, decydującym o tym, gdzie i jak się wypoczywa, jest stan portfela. Okazuje się, że nie tylko. Na spędzanie urlopów są mody. Podobnie jest z kierunkami wyjazdów. W jednym sezonie „musimy” pojechać do Portugalii, w drugim „koniecznie” do Egiptu. Ludzie ulegają też presji rodziny, znajomych. W efekcie dla wielu osób urlop to ciągłe naginanie się do cudzych oczekiwań.

Wyczerpujący urlop
Nic dziwnego, że tylko 13 proc. Polaków po wakacjach czuje się wypoczętych i z entuzjazmem myśli o powrocie do pracy. Nie wynika to jedynie z tego, że organizm jeszcze nie przestawił się na tryb „powakacyjny”. Dlatego Izabela Kielczyk, psycholog biznesu i coach, radzi, by przed urlopem odpowiedzieć sobie na pytanie o to, jak chcemy go spędzić.
- Nasze rzeczywiste oczekiwania mogą być skromne: porządnie się wyspać, poczytać, pójść na spacer. Musimy porozmawiać o tym z osobami, z którymi planujemy spędzić urlop. Ustalmy, co każdy z nas chce robić, i spróbujmy znaleźć złoty środek. Jeżeli się nie uda, spędźmy kilka dni osobno. Wykorzystajmy urlop, żeby robić to, na co nam przyjdzie ochota – zaleca psycholog.
Czas relaksu i nicnierobienia
Niektórzy, nakręceni codziennością, bronią się przed nicnierobieniem. Tymczasem leniuchowanie pomaga się zregenerować i nabrać dystansu do problemów.
- Kiedy zapracowany menedżer pyta, czy powinien w ramach wypoczynku chodzić na tai chi, odpowiadam: „Niech pan się najpierw porządnie wyśpi”. Nauczyliśmy się, że kiedy nic nie robimy, marnujemy czas. A lenistwo jest nam potrzebne, bo poprawia nasze samopoczucie, pozwala spokojnie pomyśleć, wyciszyć się – mówi Izabela Kielczyk.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: DCZ