Dyskryminacja lekarzy świadczeniodawców

Sławomir Molęda
opublikowano: 27-02-2008, 00:00

„Prowadziłam NZOZ i otrzymywałam środki na podwyżki z NFZ. W tym roku dowiedziałam się, że nie będą mi one już wypłacane, ponieważ zmieniłam formę działalności na gabinet prywatny. Nie rozumiem dlaczego, bo wykonuję ten sam kontrakt i zapewniano mnie, że po zmianie formy działalności nie ulegnie on zmianie. Słyszałam też, że ustawa podwyżkowa została w tym zakresie zaskarżona do TK" - pisze czytelniczka. Kwestię rozstrzyga ekspert prawny Pulsu Medycyny Sławomir Molęda.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Pierwotnie projekt ustawy o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń przewidywał, że środki z ustawy trafią wyłącznie do publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Chodziło o przekazanie tym zakładom pieniędzy na zaspokojenie roszczeń strajkujących pracowników. Dopiero w trakcie procesu legislacyjnego uwzględniono świadczeniodawców prywatnych, obawiając się, że ustawie zostanie postawiony zarzut ich dyskryminowania. Taka kolej rzeczy sprawiła, że ustawa, która została skonstruowana od kątem osób zatrudnionych, nie jest dostosowana do potrzeb osób, które udzielają świadczeń na podstawie własnych kontraktów z funduszem. Początkowo ustawa nie pozwalała nawet osobom udzielającym świadczeń w ramach prowadzonych przez siebie NZOZ-ów przeznaczyć otrzymane środki na własne wynagrodzenia. Dopiero nowelizacja ustawy, jaka nastąpiła w marcu 2007 r., naprawiła to niedopatrzenie. Problem poruszony przez czytelniczkę jest kolejnym przykładem na to, jak bardzo status świadczeniodawców różni się od statusu osób zatrudnionych u świadczeniodawców.

Nowy podmiot traci środki na podwyżki

Środki na podwyżki są przyznawane tym świadczeniodawcom, którzy posiadali kontrakty z funduszem na 2006 r. Wynika to z art. 3 ustawy, który wzrost kwoty zobowiązania kontraktowego ustala w stosunku do podwojonej kwoty zobowiązania w kontrakcie zawartym na rok 2006 za okres I półrocza 2006 r., według stanu na dzień 30 czerwca 2006 r. Odmienne zasady obowiązują w zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, gdzie wzrost stawki kapitacyjnej nastąpił w kontraktach zawartych na 2007 r. Świadczeniodawcom, którzy uzyskali kontrakty w późniejszych terminach, środki na podwyżki nie przysługują. Kwestię tę wyjaśniłem szczegółowo w artykule „Ustawowe podwyżki wynagrodzeń nie przysługują nowym świadczeniodawcom" (Puls Medycyny nr 16 z 24 października 2007 r., s. 36).
Świadczeniodawcą nie jest lekarz udzielający świadczeń, lecz niepubliczny zakład opieki zdrowotnej albo gabinet prywatny, na który został zawarty kontrakt z funduszem. Jeżeli lekarz zmienia formę działalności z niepublicznego ZOZ-u na gabinet prywatny lub odwrotnie, to powołuje do życia nowego świadczeniodawcę, któremu środki na podwyżki nie przysługują. Jeżeli lekarz udziela świadczeń na rzecz innego świadczeniodawcy, jako podwykonawca albo osoba zatrudniona, to zmiana formy działalności lub zatrudnienia lekarza nie wywiera wpływu na środki otrzymywane przez świadczeniodawcę. Wypłacanie lekarzowi podwyżki w ramach tych środków zależy od świadczeniodawcy, nie od funduszu. Po ostatniej zmianie ustawy, polegającej na zniesieniu ograniczeń związanych z wysokością wynagrodzenia w II kwartale 2006 r. (uchylenie art. 5 ust. 10 ustawy), także przejście do innego świadczeniodawcy nie musi wiązać się z utratą podwyżki. Zmiana formy działalności pozbawia podwyżek tylko tych lekarzy, którzy otrzymują je bezpośrednio od funduszu.

Lepiej negocjować

Czytelniczka pyta o działania ombudsmena. Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek rzecznika praw obywatelskich o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją RP art. 3 ust. 1 ustawy w zakresie, w jakim dotyczy świadczeniodawców, którzy zawarli umowy na część I półrocza 2006 r. bądź po zakończeniu tego półrocza. Rzecznik wskazuje, iż ustalona w tym przepisie zasada wzrostu kwoty zobowiązania kontraktowego dyskryminuje tych świadczeniodawców, którzy zawarli kontrakty w trakcie 2006 r., chociaż są oni uprawnieni do uzyskania środków na podstawie art. 8 ustawy. Zgodnie z tym przepisem, ustawę należy stosować również do kontraktów zawartych przed wejściem w życie ustawy, tj. przed 6 września 2006 r., na okres dłuższy niż rok. Wzrost kwoty zobowiązania jest tym niższy, im później zawarto kontrakt, a w przypadku kontraktów zawartych po 30 czerwca 2006 r. w ogóle nie występuje. Jak widać, sprawa ta nie dotyczy omawianego w tym artykule problemu.
Domaganie się wypłaty utraconych środków na podwyżki wydaje się daremne. Zamiast tego doradzam wystąpienie do funduszu o podwyższenie kwoty zobowiązania kontraktowego w drodze negocjacji. Uzasadnieniem dla tego wystąpienia może być powołanie się na zapewnienia funduszu, że wysokość kontraktu po zmianie formy działalności nie zostanie podniesiona. W tym celu można skorzystać z trybu przewidzianego w § 42 Ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej.

Podstawa prawna:
1) ustawa z dnia 22 lipca 2006 r. o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń (Dz. U. nr 149, poz. 1076 ze zm.),
2) § 42 załącznika do rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 6 października 205 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (Dz. U. nr 197, poz. 1643),
3) art. 158 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. nr 210, poz. 2135 ze zm.).

Prawo w medycynie
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
×
Prawo w medycynie
Wysyłany raz w miesiącu
Newsletter przygotowywany przez radcę prawnego specjalizującego się w zagadnieniach prawa medycznego
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Sławomir Molęda

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.