Homeopata - zbędny czy poszukiwany?
Homeopata - zbędny czy poszukiwany?
Nowo uruchomione podyplomowe studia z homeopatii na Śląskim Uniwersytecie Medycznym stały się przyczynkiem do kolejnej burzy wokół tego kierunku.
Przeciwnicy z Naczelnej Rady Lekarskiej wciąż używają argumentów o braku udowodnionej skuteczności tej metody leczenia. Zwolennicy kontrargumentują, że samorząd lekarski nie może wchodzić w rolę legislatora i zabraniać szkolenia się w metodzie prawnie dopuszczonej.
Całe zamieszanie rozpoczęło się na początku kwietnia, kiedy to Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, w ostrych słowach skrytykował uruchomione 28 marca br. na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Sosnowcu podyplomowe studia z homeopatii w medycynie niekonwencjonalnej i farmacji. W ocenie szefa samorządu lekarskiego, który w tej sprawie interweniował nie tylko u rektora uczelni prof. dr. hab. n. med. Przemysława Jałowieckiego, ale również u minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej, uruchomienie takiego kierunku obniża prestiż uczelni.





Skuteczność homeopatii niepotwierdzona w EBM
Maciej Hamankiewicz apelował o zaniechanie pomysłu uruchomienia kierunku lub w przypadku utrzymania decyzji — informowanie w trakcie wykładów o braku wiarygodnych badań, zgodnych z Evidence Based Medicine, potwierdzających skuteczność stosowania homeopatii. Domagał się także, by w trakcie 200 godzin wykładów przewidzianych podczas studiów prowadzący informowali uczestników o obowiązkach lekarza i lekarza dentysty wynikających z art. 4 ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz art. 57 Kodeksu Etyki Lekarskiej, a także o uzyskaniu świadomej zgody pacjenta przed podjęciem leczenia. Jego zdaniem, w przypadku stosowania homeopatii powinno to oznaczać poinformowanie pacjenta o tym, że proponowane postępowanie nie ma potwierdzonej naukowo skuteczności terapeutycznej.
„Mam nadzieję, że otwarcie studiów podyplomowych z homeopatii nie będzie stanowiło przyczynku do otwierania kolejnych studiów podyplomowych, np. z zakresu urynoterapii, irydologii lub innych podobnych nienaukowych dziedzin działalności uzdrowicielskiej” — ironizował Maciej Hamankiewicz.
Homeopatia uznawana we Francji, Niemczech, Austrii…
Rektor śląskiej uczelni prof. Przemysław Jałowiecki, odpowiadając na pismo prezesa NRL, podkreślił, że według obowiązujących norm prawnych, status preparatów homeopatycznych jest jednoznacznie określony — zostały one włączone do produktów leczniczych podlegających kontroli. Zatem utożsamianie ich z działalnością uzdrowicielską „nie znajduje żadnego uzasadnienia. Ponadto wszelkie kierowane wobec lekarzy stosujących homeopatię zarzuty o działania niezgodne z etyką lekarską są oczywiście chybione” — stwierdził rektor. Prof. Jałowiecki przypomniał również, że stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej, która „negatywnie oceniła zjawisko stosowania homeopatii (…), a także organizowanie szkoleń w tych dziedzinach przez instytucje i organizacje mające sprawować pieczę nad prawidłowym wykonywaniem zawodów medycznych”, zostało uznane przez prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (decyzją nr DOK-6/2011 z 25 lipca 2011 r.) za praktykę ograniczającą konkurencję, a naruszenia w tym zakresie zakwalifikowano do istotnych.
Jednocześnie prof. Przemysław Jałowiecki podkreślił, że będąca w Polsce przedmiotem polemiki homeopatia wykładana jest na wielu europejskich uniwersytetach. „We Francji homeopatia jest wykładana na wydziałach medycznych w siedmiu uniwersytetach, a Francuska Izba Lekarska uznała oficjalnie praktykę homeopatyczną. W Niemczech homeopatia jest wykładana na czterech uniwersytetach, zaś w Austrii jest oficjalnie uznawaną umiejętnością medyczną — konsultacje homeopatyczne odbywają się w pięciu szpitalach publicznych. (…) Jako lekarz oczekiwałbym zdecydowanego i jednoznacznego stanowiska samorządu lekarskiego tam, gdzie faktycznie występują zagrożenia dla zdrowia i życia związane ze skutkami powszechnego stosowania przez pacjentów nachalnie reklamowanych w mediach w ostatnich latach i dostępnych bez recepty środków farmakologicznych oraz suplementów diety”— wylicza w piśmie do Macieja Hamankiewicza rektora ŚUM.
Studia z homeopatii - kierunek od dawna oczekiwany
Inicjatywa Wydziału Farmaceutycznego ŚUM oraz samych władz śląskiej uczelni spotkała się natomiast z aprobatą środowiska lekarzy i farmaceutów stosujących komplementarnie medycynę konwencjonalną i homeopatię.
Gabriela Śniatała, lekarz reumatolog i jednocześnie prezes Wielkopolskiego Stowarzyszenia Homeopatów Lekarzy i Farmaceutów im. Jerzego Łozowskiego w Poznaniu, przekonuje w specjalnie wydanym stanowisku, że śląska uczelnia okazała się jedną z najbardziej nowoczesnych jednostek naukowych w Polsce. „Czekaliśmy wiele lat na uruchomienie takiego kierunku, bo zainteresowanie homeopatią wśród lekarzy i pacjentów jest ogromne. Lekarz należy do wolnych zawodów i ma prawo do rozszerzania wiedzy o inne uznane i skuteczne metody leczenia” — przekonuje prezes WSHLiF. Podkreśla, że dla wielu pacjentów homeopatia jest jedyną możliwą do zastosowania metodą leczenia, chociażby z powodu alergii na leki syntetyczne.
W podobnym tonie wypowiada się również Irena Rej, prezes Izby Gospodarczej „Farmacja Polska” i jednocześnie prezes firmy Dagomed. „Uważam, że samorząd lekarski powinien zająć się bardziej palącymi kwestiami dotykającymi ich zawodu, w tym nietrzeźwymi lekarzami pełniącymi dyżury w szpitalach, kwestią traktowania pacjentów przedmiotowo czy wolnoamerykanką na rynku suplementów diety. Jeżeli w polskim prawie dopuszczono do obrotu całe spektrum leków — preparaty chemiczne, ziołowe, biologiczne, a także homeopatyczne — to każdy lekarz ma wolną wolę i może wedle swojej najlepszej wiedzy dobierać pacjentom najlepszą opcję terapeutyczną. Nikt w trakcie studiów podyplomowych nie będzie nikogo zmuszał do stosowania wyłącznie leków homeopatycznych. Jednocześnie, skoro preparaty homeopatyczne są prawnie dopuszczone do obrotu, nie widzę powodu, by lekarze nie mogli zdobywać wiedzy i szkolić się w zakresie ich stosowania” — ocenia Irena Rej.
„Jesteśmy w Unii Europejskiej, obowiązuje nas prawo unijne, a tam homeopatia jest powszechnie uznaną metodą leczenia. Mam nadzieję, że spór wokół homeopatii w naszym kraju będzie odchodził w zapomnienie na rzecz dobrze pojętej współpracy dla dobra pacjentów” — wtóruje Gabriela Śniatała.
Eksperci NRL wydadzą opinię i opracują wskazówki
Do 31 maja br. wytypowani przez prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej eksperci dokonają oceny aktualnych dowodów naukowych dotyczących działania produktów homeopatycznych oraz opracują wskazówki w zakresie ich stosowania w praktyce medycznej.W skład zespołu weszli:
prof. Marek Kowalczyk (farmakologia, WIHE) – koordynator
prof. Zbigniew Gaciong (choroby wewnętrzne, WUM)
prof. Jacek Imiela (choroby wewnętrzne, CMKP)
prof. Bolesław Samoliński (zdrowie publiczne, WUM)
prof. Cezary Szczylik (onkologia kliniczna, WIM)
prof. Edmund Przegaliński (farmakologia, IF PAN)
prof. Stanisław Czuczwar (farmakologia, LUM) prof. Jarosław Reguła (gastroenterologia, COI)
prof. Michał Kurek (alergologia, PUM)
prof. Jan Duława (choroby wewnętrzne, ŚUM)
W europejskim i światowym nurcie medycyny zintegrowanej, traktującej chorego holistycznie
Mgr farm. Magdalena Wojciechowska, prezes Polskiego Towarzystwa Homeopatii Klinicznej
Polskie Towarzystwo Homeopatii Klinicznej z wielką radością przyjęło wiadomość o powołaniu studiów „Homeopatia w medycynie niekonwencjonalnej i farmacji”. Śląski Uniwersytet Medyczny jako pierwszy wyszedł naprzeciw oczekiwaniom lekarzy i farmaceutów w naszym kraju. W Europie homeopatię wykłada się na uniwersytetach m.in. w Austrii, Niemczech, Hiszpanii, we Francji i w Wielkiej Brytanii. Na świecie homeopatia jest szeroko praktykowana i nauczana m.in. w Stanach Zjednoczonych i Brazylii.
W Polsce tak światłe i dalekowzroczne przedsięwzięcie spotkało się z atakiem i niezrozumieniem, a przecież nauczanie homeopatii na wyższej uczelni jest legalne i przede wszystkim potrzebne. Niehumanitarne byłoby pozbawienie pacjentów dostępu do tak wartościowej metody terapeutycznej. Ograniczanie dostępu do homeopatii i do wiedzy o niej oraz zakazywanie możliwości jej nauczania jest bezprawne. Pojawiające się słowa krytyki są sprzeczne z podstawowymi zasadami etyki zawodowej lekarzy i farmaceutów i nie mają nic wspólnego z merytoryczną czy naukową dyskusją.
Oponenci homeopatii jako koronny argument wysuwają brak materialnych cząstek leku w stosowanych rozcieńczeniach, co miałoby uniemożliwić ich lecznicze działanie. W tym zakresie w ostatnich latach naukowcy dokonali rewolucyjnych wręcz odkryć. Rozwój fizyki kwantowej, nanotechnologia wyznaczają nowe kierunki rozwoju nauki i medycyny. Działanie leków homeopatycznych można opierać na zasadach biorezonansu i informacji przekazywanej falowo poprzez pole elektromagnetyczne (wykorzystywane np. w diagnostyce obrazowej — rezonansie magnetycznym). Według tej teorii, nośnikiem informacji w organizmach żywych są m.in. fotony, czyli porcje energii o określonej częstotliwości, których obecność wykazano w sposób naukowy w każdym żywym organizmie, jak też i w roztworach homeopatycznych, z którymi organizmy żywe mogą wchodzić w rezonans.
Mimo że aktualny model badań EBM (medycyny opartej na faktach) nie jest dostosowany do homeopatii, bo nie uwzględnia jej podstawowego prawa — indywidualizacji pacjenta, wyniki badań klinicznych w homeopatii wypadają pozytywnie i znacznie przekraczają efekt placebo. Jest to udowodnione licznymi badaniami klinicznymi spełniającymi surowe kryteria EBM. Źródła tych badań oraz metaanaliz i publikacji są dostępne dla każdego wnikliwego badacza (np. PubMED).
Leki homeopatyczne mają w Polsce taki sam status prawny jak wszystkie inne leki. Są zarejestrowane zgodnie z procedurą, podobnie jak wiele tradycyjnych produktów leczniczych pochodzenia roślinnego. Procedura ta odnosi się do tych grup produktów leczniczych, dla których konieczne jest udokumentowanie jakości i bezpieczeństwa oraz przedstawienie dowodów skuteczności opierających się na długoletnim ich stosowaniu w lecznictwie.
Homeopatia daje możliwość znacznego wzbogacenia wiedzy lekarskiej i szerszego spojrzenia na pacjenta. Zintegrowanie tej wiedzy z medycyną głównego nurtu (alopatią) daje dużo lepsze efekty terapii. Medycyna zintegrowana jest nowym nurtem rozwoju medycyny w Europie i na świecie, polegającym na połączeniu różnych jej dziedzin i na holistycznym spojrzeniu na chorego. Świadomość społeczna wzrasta, oczekiwania również, dla coraz większej grupy pacjentów homeopatia staje się jedyną możliwą metodą leczenia, a to pociąga za sobą konieczność jej upowszechniania i nauczania w miejscu do tego najlepiej przystosowanym, czyli na uniwersytetach medycznych.
Temat zastępczy
dr farm. Leszek Borkowski, były szef URPL
Zamiast dyskusji o jakości i bezpieczeństwie preparatów homeopatycznych, powinniśmy dziś zastanowić się nad zachowaniem wysokich urzędników państwowych. Niedawno podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia zanegował stosowanie dopuszczonych na rynku polskim produktów homeopatycznych (chodzi o wypowiedź Igora Radziewicza-Winnickiego dla tygodnika „Wprost” nr 18/2014 w wywiadzie „Ludzie potrzebują magii” — przyp. red.). W mojej ocenie, taka postawa nie przystoi urzędnikowi, szczególnie że jest wystąpieniem pracownika przeciwko szefowi — ministrowi zdrowia — i jego poprzednikom, których podpisy widnieją pod wszystkimi dostępnymi w Polsce rejestrami leków homeopatycznych. Świadczy również o ignorowaniu obowiązującego prawa. Nie można akceptować sytuacji, w której urzędnik resortu zdrowia, wypowiadając się oficjalnie w mediach, kwestionuje dopuszczone do obrotu produkty lecznicze. Zalecałbym również daleko idącą ostrożność przy bezkrytycznym przyjmowaniu opinii, jaką na temat stosowania preparatów homeopatycznych ma do końca maja wydać gremium eksperckie powołane przy NRL. Doceniam fachowość wszystkich uczestników tego zespołu, ale uważam, że nie ma wśród nich ani jednego specjalisty w zakresie homeopatii.
Niech wypowiedzą się autorytety medyczne
O powody powołania eksperckiego zespołu ds. homeopatii, tryb jego prac oraz praktyczne efekty zapytaliśmy dr. med. Macieja Hamankiewicza, prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej.
Co zadecydowało o powołaniu zespołu ds. homeopatii i doborze jego członków?
Naczelna Izba Lekarska od dawna sprzeciwia się stosowaniu homeopatii przez lekarzy. Jednak niedawne wprowadzenie na uczelni medycznej podyplomowych studiów z homeopatii dla lekarzy i lekarzy dentystów wzbudziło szczególny sprzeciw naszego samorządu. Dlatego też zdecydowaliśmy się na powołanie zespołu ekspertów — autorytetów medycznych, specjalistów z wielu dziedzin medycyny — aby ocenił aktualne dowody naukowe dotyczące działania produktów homeopatycznych.
Czy wiadomo, ilu lekarzy w Polsce stosuje leczenie homeopatyczne i czy jest to przedmiotem zainteresowania rzecznika odpowiedzialności zawodowej?
Nikt nie wie, ilu lekarzy proponuje pacjentom preparaty homeopatyczne. W ostatnim czasie ani naczelny rzecznik odpowiedzialności zawodowej, ani naczelny sąd lekarski nie zajmowały się sprawami związanymi z homeopatią.
Jak będą przebiegały prace nowo powołanego zespołu?
Po wypracowaniu oceny aktualnych dowodów naukowych, zespół będzie opracowywał wskazówki dotyczące stosowania homeopatii w praktyce medycznej. W uzasadnionych przypadkach eksperci mogą zasięgać opinii osób spoza swojego składu. Złożenie sprawozdania z prac przewidziane jest na 31 maja br., ale jeżeli będzie taka potrzeba, prezydium zastanowi się nad wydłużeniem terminu.
Czy efektem prac zespołu będą wytyczne, do których będzie się musiał stosować każdy lekarz wykonujący swój zawód w Polsce? Czy za ich nieprzestrzeganie NRL będzie nakładała jakieś sankcje na lekarzy?
Nie narzucamy zespołowi niczego i nie dajemy wskazówek. Po złożeniu sprawozdania przez zespół wypracowane zostanie stanowisko Naczelnej Rady Lekarskiej, ale za wcześnie dzisiaj mówić, jaką będzie miało ono treść.Rozmawiała Marta Markiewicz
Nawet lekarz Jej Wysokości…
W Wielkiej Brytanii wielkim orędownikiem homeopatii jest rodzina królewska, która nawet londyńskiemu szpitalowi medycyny komplementarnej nadała królewski tytuł Royal London Hospital for Integrated Medicine (dawniej Royal London Homeopathic Hospital). Homeopatia na brytyjskim dworze jest silnie zakorzeniona, bowiem nad zdrowiem rodziny królewskiej czuwa uznany homeopata dr Peter Fisher. Statystyki wskazują, że obecnie blisko 15 proc. populacji zamieszkującej Wyspy Brytyjskie stosuje leki homeopatyczne zamiast leczenia konwencjonalnego. Brytyjski National Health Service (NHS) co roku wydaje na produkty homeopatyczne i świadczenia w szpitalach o takim profilu około 4 mln funtów. W całej Wielkiej Brytanii praktykuje 400 lekarzy homeopatów, którzy udzielają pacjentom około 200 tys. porad rocznie.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Marta Markiewicz
Nowo uruchomione podyplomowe studia z homeopatii na Śląskim Uniwersytecie Medycznym stały się przyczynkiem do kolejnej burzy wokół tego kierunku.
Przeciwnicy z Naczelnej Rady Lekarskiej wciąż używają argumentów o braku udowodnionej skuteczności tej metody leczenia. Zwolennicy kontrargumentują, że samorząd lekarski nie może wchodzić w rolę legislatora i zabraniać szkolenia się w metodzie prawnie dopuszczonej.Całe zamieszanie rozpoczęło się na początku kwietnia, kiedy to Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, w ostrych słowach skrytykował uruchomione 28 marca br. na Śląskim Uniwersytecie Medycznym w Sosnowcu podyplomowe studia z homeopatii w medycynie niekonwencjonalnej i farmacji. W ocenie szefa samorządu lekarskiego, który w tej sprawie interweniował nie tylko u rektora uczelni prof. dr. hab. n. med. Przemysława Jałowieckiego, ale również u minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej, uruchomienie takiego kierunku obniża prestiż uczelni.
Dostęp do tego i wielu innych artykułów otrzymasz posiadając subskrypcję Pulsu Medycyny
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach
- Papierowe wydanie „Pulsu Medycyny” (co dwa tygodnie) i dodatku „Pulsu Farmacji” (raz w miesiącu)
- E-wydanie „Pulsu Medycyny” i „Pulsu Farmacji”
- Nieograniczony dostęp do kilku tysięcy archiwalnych artykułów
- Powiadomienia i newslettery o najważniejszych informacjach