Infarma: na liście refundacyjnej nie ma żadnych nowości

„Niepokój budzi fakt, iż lista przedstawiona po dwóch miesiącach funkcjonowania ustawy nie stanowi z punktu widzenia dostępu pacjentów do nowoczesnego leczenia i innowacyjnych terapii żadnego kroku naprzód. Leki wpisane na marcową listę są jedynie przywróceniem stanu z końca 2011 roku, pomimo deklaracji Ministerstwa Zdrowia, iż dostęp do innowacyjnego leczenia jest jednym z głównych celów wprowadzanej reformy” – mówi Paweł Sztwiertnia, dyrektor generalny Infarmy.

Polska pod względem dostępu do innowacji zajmuje od lat jedno z ostatnich miejsc w Europie – 24 na 28 państw (dane European Innovation Scoreboard 2011). Polski rynek leków innowacyjnych jest blisko 6 razy mniejszy niż porównywalnej Hiszpanii. Biorąc pod uwagę rynek apteczny Polska jest najbardziej generycznym rynkiem w Europie pod względem wartościowym (66,3 proc.) oraz cechuje się wyjątkowo niską dynamiką wzrostu refundacji leków innowacyjnych dla pacjentów. W porównaniu do średniej europejskiej średnia cena leku innowacyjnego Polsce kształtuje się o 54 proc. poniżej ceny europejskiej.

Nie wprowadzając żadnej nowej innowacyjnej terapii na marcową listę i jednocześnie wprowadzając na nią leki generyczne, Ministerstwo Zdrowia wzmacnia ten generyczny trend, mimo wcześniejszych deklaracji o promowaniu innowacji. „Wg danych IMS Health leki innowacyjne na liście refundacyjnej w Polsce to 547 paczek produktów, co stanowi zaledwie 21,9 proc. wszystkich leków znajdujących się w systemie refundacji” – czytamy w stanowisku związku.

W tej chwili na decyzję Ministerstwa Zdrowia czeka kilkadziesiąt wniosków o wprowadzenie nowoczesnych innowacyjnych leków i to w tak istotnych obszarach terapeutycznych jak transplantologia, cukrzyca czy choroby układu krążenia.