Karczewski o nowej minister zdrowia: myślę, że znajdzie wspólny język z lekarzami i do strajku nie dojdzie

Karczewski odniósł się też do informacji, że nowym ministrem zdrowia została posłanka PiS Katarzyna Sójka. - Dowiedziałem się, że nie tylko pani poseł jest lekarzem, ale też ukończyła inne studia, co świadczy o tym, że jest bardzo zdolną osobą – powiedział Stanisław Karczewski w Sygnałach dnia PR1. - Znam Panią minister. Młoda, bardzo dynamiczna osoba i niezwykle skuteczna. Startowała z odległego 10 miejsca i uzyskała mandat, co się zdarza rzadko, że ktoś z tak odległej pozycji uzyskuje mandat. Jest matką trójki dzieci. Ma duże doświadczenie, bo kilkanaście lat pracuje w służbie zdrowia. Bardzo ważne, że pracuje i w szpitalu i w otwartej służbie zdrowia. Mówiła m.in. o skróceniu kolejek do specjalistów. Mam nadzieję, że pani minister po wyborach również będzie ministrem i będzie kontynuowała swoją misję – kontynuował senator PiS.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Kim jest Katarzyna Sójka, nowa minister zdrowia?

Karczewski pytany o zapowiadany na koniec września protest lekarzy mówił: - Nie wiem jakie są powody tego, że lekarze strajkują. Ale myślę, że będzie nowe otwarcie. Myślę, że pani minister znajdzie wspólny język z lekarzami i że do tego strajku nie dojdzie. On jest zupełnie niepotrzebny. Nie zgadzam się z argumentem, że jest niska jakość szkolenia. Kiedyś miałem podobny głos w sprawie otwierania nowych kierunków lekarskich. Ale tam są bardzo dobrze wyszkoleni lekarze. Dowodem na to jest to, że w egzaminach końcowych osiągają bardzo dobre wyniki, Więc argument jest całkowicie chybiony – podkreślił Karczewski.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Adam Niedzielski żegna się z fotelem szefa MZ. Morawiecki: podjąłem decyzję o dymisji ministra Niedzielskiego