Karczewski o planowanym proteście lekarzy: dziwię się. Na zarobki lekarze i pielęgniarki nie narzekają
Sytuacja materialna lekarzy istotnie się poprawiła. Ja pracuję jako lekarz i nie narzekam na płace. Nawet jestem zaskoczony wysokością tych zarobków. Pielęgniarki też dobrze zarabiają – mówi Stanisław Karczewski. Senator przyznaje, że w tej sytuacji dziwią go zapowiedzi protestów medyków.

Stanisław Karczewski w czwartek rano (10 sierpnia) na antenie Polskiego Radia 24 podkreślał, że lekarze zapowiadając protesty na wrzesień włączają się w kampanię wyborczą. - To absolutnie nie jest ten timing. Jestem przekonany, że minister zdrowia będzie rozmawiała jeszcze z lekarzami, wierzę, że nawiąże dobry kontakt z Naczelną Izbą Lekarską i związkami zawodowymi, i dojdą do porozumienia. Jeśli są obszary, które należy naprawiać, to trzeba prowadzić dialog - mówił.
Karczewski odnosząc się do zarobków lekarzy i pielęgniarek podkreślał, że dziś na nie nikt nie narzeka. Zaznaczył, że obecnie kierunek pielęgniarstwa cieszy się olbrzymią popularnością, więc wkrótce też na rynku pojawi się więcej takiej kadry.
W trakcie rozmowy senator wrócił do tematu automatów do wystawiania recept.
– Systemu receptomatów nie powinno być. To jest skandal, że jednym kliknięciem można w internecie dostać lek na receptę – mówił. Jego zdaniem MZ powinno kontynuować działania ograniczające tę działalność. Przy okazji zaznaczył, że wdrożenie e-recept to był wielki sukces rządu i dalsza informatyzacja służby zdrowia jest kierunkiem, który musi być kontynuowany.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Niedzielski o automatach do wystawiania recept: opłacalność tego biznesu przez nasze działania spadła
Źródło: Puls Medycyny