Kardiolodzy popłyną razem z Ośmiornicą i Pelikanem

AR
opublikowano: 25-08-2015, 10:31

Blisko setka polskich lekarzy i naukowców popłynie największym polskim żaglowcem - „Darem Młodzieży”- na "Rejs ku Innowacjom". Celem podróży jest kongres Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC). Zabiorą ze sobą dwa roboty.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna

Załoga zabierze ze sobą na pokład model ramienia robota chirurgicznego wzorowanego na ośmiornicy oraz demonstracyjny model robota PortVisionAble nazywanego Pelikanem.

Materiały prasowe

Robot inspirowany ośmiornicą powstał w ramach międzynarodowego projektu Stiff Flop, koordynowanego przez Kings College w Londynie, w którym udział bierze 12 partnerów z 6 krajów. Projekt ma na celu stworzenie inteligentnego ramienia robota chirurgicznego o zmiennej, kontrolowanej sztywności i geometrii, który pod względem cech motorycznych przypominałby ośmiornicę.

Pracownia Biocybernetyki Instytutu Protez Serca Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii odpowiada w tym projekcie za wykonanie stanowisk testowo-badawczych robota, a także za konsolę sterowniczą.

Z kolei Pelikan, czyli model robota PortVisionAble, stworzony w Fundacji w ramach środków z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, jest przykładem lekkiej, mobilnej, sterowanej joystickiem lub głosem maszyny, która trzymając kamerę endoskopową w operacjach małoinwazyjnych pełnić ma rolę asystenta lekarza.

Oba roboty wypłyną "Darem Młodzieży" 23 sierpnia z Amsterdamu, pod opieką doc. Zbigniewa Nawrata - dyrektora Instytutu Protez Serca Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii. Razem z kardiologami, kardiochirurgami, kardioanestezjologami oraz naukowcami związanymi z badaniem chorób serca z całej Polski zmierzać będą do Londynu, gdzie od 29.08 do 02.09. odbędzie się najbardziej prestiżowy, największy kongres kardiologiczny w Europie, poświęcony chorobom serca, naczyń i płuc, a także badaniom podstawowym i klinicznym w tym zakresie.

Roboty prezentowane będą na pokładzie "Daru Młodzieży" zarówno załogantom jachtu, jak innym uczestnikom kongresu. Po drodze żaglowiec zatrzymać się ma w urokliwych starych portach: w Den Helder (północna Holandia) oraz w Ipswich - jednym z najstarszych angielskich miast (wschodnia Anglia).

Zdaniem organizatorów: Joanny Zembali - John i Jacka Wacławskiego ze Śląskiego Centrum Chorób Serca " Rejs ku Innowacjom" ma wielorakie cele. Między innymi umożliwić ma polskim lekarzom i naukowcom udział w prestiżowym kongresie ESC, z wykorzystaniem tańszej, nietuzinkowej, atrakcyjnej formy dotarcia do Londynu. Ma popularyzować ideę promocji zdrowia, profilaktyki oraz postaw prozdrowotnych, ma pokazać silną polską innowacyjną medycynę w dziedzinie kardiologii, kardiochirurgii i angiologii, a także ma integrować rodzime środowiska medyczne, bowiem do udziału w rejsie zaproszeni zostali lekarze z całej Polski: z Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Poznania, Katowic, Piły, Gdańska, Bydgoszczy, Włocławka, Szczecina, Lublina, Łodzi, Białegostoku, Rzeszowa, Opola, Zabrza oraz innych większych i mniejszych ośrodków.

"Rejs ku Innowacjom" nie jest pierwszą morską podróżą kardiologów i kardiochirurgów na kongres Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego. Osiem lat temu i w 2010 r. medycy popłynęli „Zawiszą Czarnym” na zjazd do Sztokholmu, a w 2013 r. po raz pierwszy fregatą "Dar Młodzieży" odbyli " Rejs dla Serca".

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: AR

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.