Kardiotoksyczne powietrze
Zanieczyszczenia powietrza wpływają negatywnie na funkcję śródbłonka oraz ciśnienie tętnicze krwi i to w stopniu większym niż dotychczas sądzono – ogłoszono podczas listopadowej sesji naukowej American Heart Association w Nowym Orleanie.
Przez pięć letnich oraz pięć zimowych dni uczestnicy badania wyposażeni byli w osobiste urządzenia pomiarowe mierzące poziom zanieczyszczenia powietrza w ich najbliższym otoczeniu, zarówno podczas przebywania na ulicy, jak i w domu.
Okazało się, że średnie stężenie zanieczyszczeń partykularnych (tj. o średnicy cząstek powyżej 2,5 mcm) wynosiło 21,9 mcg/m3, a maksymalne stężenie sięgało 225,4 mcg/m3, czyli było aż o 5,5 raza większe niż mówią oficjalne dane dotyczące skażenia powietrza.
Głównymi polutantami były spaliny oraz składniki dymu papierosowego, mimo że żadna z osób uczestniczących w badaniu nie paliła papierosów.
Stwierdzono, że każdy wzrost stężenia cząstek partykularnych w otaczającym powietrzu wiązał się ze zwężeniem tętnicy ramiennej oraz wzrostem skurczowego ciśnienia krwi o 1,6 mmHg.
Skażenie powietrza jest obecnie uważane za 13 najważniejszą przyczynę śmiertelności na świecie. Zdaniem amerykańskich badaczy szacunki te są mocno zaniżone, bowiem zanieczyszczenie powietrza jako bezpośredni czynnik ryzyka chorób sercowo-naczyniowych jest jeszcze ciągle niedoceniany przez lekarzy, nawet przez kardiologów.
Za konieczne uznano zatem zwiększenie świadomości społecznej oraz wiedzy lekarzy na temat wpływu polutantów powietrza na zdrowie człowieka.
Nieco wcześniej, we wrześniowym numerze Circulation (2008, 118: 1314-1320) ukazała się praca dokumentująca ścisły związek pomiędzy stężeniem materii partykularnej w powietrzu a śmiertelnością z powodu zawałów serca u osób z chorobą wieńcową.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: dr n. biol. Marta Koton-Czarnecka