“Lekarze lubią pieniążki”, twierdzi nowy wiceminister zdrowia. NIL: to opinia urzędnika czy MZ?

Słowa wiceministra zdrowia Jerzego Szafranowicza “lekarz może pacjenta przyjąć 3 razy, a może także 15, bo my lekarze też lubimy pieniądze” nie spodobały się Naczelnej Izbie Lekarskiej. Jej prezes w piśmie do minister zdrowia Izabeli Leszczyny pyta, czy to oficjalne stanowisko resortu.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Na zdjęciu Łukasz Jankowski, prezes NIL.
Na zdjęciu Łukasz Jankowski, prezes NIL.

Chodzi o słowa nowego wiceministra wypowiedziane w czasie posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia (11 lipca). Szafranowicz odnosząc się do problemu nadwykonań stwierdził: “powiem państwu jako ortopeda, dlaczego te nadwykonania zostały wykonane. Sami je generujemy. Jeżeli przyjdzie do mnie pacjent do poradni ortopedycznej ze złamaną kością promieniową, mogę zrobić trzy wizyty, a mogę zrobić 15 wizyt. My lekarze też lubimy pieniądze, też mamy swoje za uszami”.

Prezes NIL Łukasz Jankowski w liście do Izabeli Leszczyny pyta, czy to jest prywatna opinia wiceministra, czy może oficjalne stanowisko resortu.

“Nadmieniam, że obecnie w organach odpowiedzialności zawodowej Izby nie toczą się postępowania dyscyplinarne z zawiadomienia MZ dotyczące celowego multiplikowania ilości wizyt przez lekarzy bez wskazań medycznych” - pisze Jankowski.

Przy okazji także upomina wiceszefa MZ, że na urzędnikach państwowych ciąży odpowiedzialność za wypowiadane treści i nie mogą one być jedynie emanacją osobistych doświadczeń.

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.