Lekarzu, licz się z kontrolą fiskusa

Od 1 maja 2011 r. w prywatnych gabinetach lekarskich i stomatologicznych, w których pobierane są opłaty bezpośrednio od pacjentów, powinny były pojawić się kasy fiskalne. Obowiązek ten dotyczył lekarzy, których obroty w 2010 r. z tytułu usług dla pacjentów indywidualnych przekroczyły 40 tys. zł, czyli niecałe 3,4 tys. zł miesięcznie. Dla nowo otwartych gabinetów limit obrotów, po przekroczeniu których muszą kupić kasę, ustalono na 20 tys. zł. Ta sama zasada obowiązuje w 2012 r.

Niepełne statystyki

„W woj. lubelskim do końca kwietnia br. lekarze zarejestrowali 1093 urządzenia fiskalne. Ze względu na brak informacji o liczbie prywatnych gabinetów lekarskich funkcjonujących w województwie, nie można jednoznacznie określić, czy jest to mało, czy dużo” — mówi Marta Szpakowska, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Lublinie.
Z danych uzyskanych z izb skarbowych wynika, że w Łódzkiem w 2011 r. kasy fiskalne zarejestrowało 1177 lekarzy, na Dolnym Śląsku — 2547. W I kwartale tego roku urzędy skarbowe woj. dolnośląskiego otrzymały 192 zgłoszenia. Z kolei w Małopolsce mówi się o rejestracji przez medyków około 2000 takich urządzeń. Skarbówka nie potwierdza jednak oficjalnie tych danych. „Izba Skarbowa w Krakowie nie ma danych o kasach fiskalnych rejestrowanych przez przedsiębiorców z podziałem na poszczególne zawody bądź branże. Mamy tylko dane zbiorcze” — twierdzi Konrad Zawada, rzecznik prasowy tej instytucji. Liczby nowo zarejestrowanych kas fiskalnych u lekarzy nie zna też Izba Skarbowa w Białymstoku.

Jak nas poinformowało Ministerstwo Finansów, w całym ubiegłym roku podmioty działające w obszarze ochrony zdrowia zarejestrowały ok. 11 tys. nowych kas  fiskalnych, z czego blisko 80 proc. w II kwartale (kwiecień, maj i czerwiec 2011 r.). Na pytanie, czy resort planuje kontrole gabinetów lekarskich, Wiesława Dróżdż, rzecznik prasowy Administracji Podatkowej MF odpowiada: „Naczelnicy urzędów skarbowych samodzielnie decydują o podejmowaniu kontroli podatkowych wobec konkretnych podmiotów”.

 

Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu Pulsu Medycyny.

 

Nie masz prenumeraty? Nie czekaj, zamów już dziś!