Wąglik w służbie onkologii
Być może w przyszłości będziemy dysponować zupełnie nową metodą walki z nowotworami. Naukowcy z instytutu MIT (Massachusetts Institute of Technology) pracują nad nowym sposobem dostarczania leków bezpośrednio do wnętrza komórek. Ich sprzymierzeńcem jest jeden z groźniejszych patogenów XXI wieku – zmodyfikowana laseczka wąglika.
Naukowcy postanowili sięgnąć po laseczki bacillus anthracis. Dzięki unieczynnieniu toksyny wąglika, składającej się z trzech głównych białek (PA, LF i EF), stały się one niegroźnym transporterem. Jednocześnie zmodyfikowana komórka wąglika zachowała swoje wybitne zdolności do wnikania do wnętrza komórek. Proces ten zachodzi dzięki czynności białka PA – które przyczepiając się do błony komórkowej wytwarza kanał i umożliwia dostęp do wnętrza komórki pozostałym dwóm białkom (LF i EF) odpowiedzialnym za zaburzenie procesów wewnątrzkomórowych. Dzięki bioinżynieryjnej modyfikacji tego procesu - polegającego na zastąpieniu rejonów białek LF i EF odpowiedzialnych za efekt toksyczny cząsteczkami naśladującymi przeciwciała (ang. antibody mimics) - możliwy okazuje się transport do wnętrza komórek dużych cząsteczek takich jak leki. Ten sposób wykorzystano w próbie laboratoryjnej wycelowanej w białka Bcr-Abl (wywołujące białaczkę CML). Wprowadzenie zaburzeń w strukturze tych białek wywoływało śmierć komórek nowotworowych.
Jak wskazują naukowcy istotnym do rozwiązania problemem pozostaje skuteczny i łatwy transport leków do konkretnych komórek. Trwające badania laboratoryjne znajdują się na zaawansowanym etapie. Naukowcy liczą na to, że już wkrótce uda im się wykorzystać toksynę laseczki wąglika - jako wektor umożliwiający dostarczenie leku dokładnie do wnętrza komórki- nie tylko nowotworowej.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: Monika Siwińska