Małpia ospa: WHO wprowadziła globalny stan zagrożenia mimo sporu ekspertów
Wśród ekspertów WHO wybuchł spór, czy epidemię małpiej ospy należy uznać za globalny stan zagrożenia. Dziewięciu członków komisji było przeciwnych ogłoszeniu zagrożenia na skalę światową, sześciu było za. WHO wprowadziła jednak globalny stan zagrożenia w związku z epidemią tej choroby.

Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział 23 lipca, że wśród ekspertów trwa spór dotyczący oceny sytuacji z małpią ospą.
Spór o to, czy epidemię małpiej ospy uznać za globalny stan zagrożenia
Tedros powiedział, że był rozjemcą w sporze dotyczącym tego, czy epidemię małpiej ospy należy uznać za globalny stan zagrożenia. Dziewięciu członków komisji ekspertów było przeciwnych ogłoszeniu zagrożenia na skalę światową, a sześciu było za.
– Chociaż ogłaszamy stan zagrożenia dla zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym, to na razie jest to epidemia, której główne ognisko dotyczy mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami, zwłaszcza tych, którzy mają wielu partnerów seksualnych - stwierdził szef WHO.
Małpia ospa to rzadka, odzwierzęca choroba wirusowa, która zwykle występuje w zachodniej i środkowej Afryce. Wśród symptomów wymienia się gorączkę, bóle głowy i wysypkę skórną, która zaczyna się na twarzy i rozprzestrzenia na resztę ciała. Objawy – według WHO – ustępują zwykle po dwóch, trzech tygodniach. W ostatnim okresie potwierdzono co najmniej 14 tys. zakażeń małpią ospą w 70 krajach, a w Afryce odnotowano pięć przypadków śmiertelnych.
PRZECZYTAJ TAKŻE: EMA zatwierdziła rozszerzenie stosowania szczepionki przeciwko ospie na małpią ospę
WHO potwierdza 14 tysięcy przypadków małpiej ospy na świecie
Źródło: Puls Medycyny