Ministerstwo Zdrowia przygląda się centrom zdrowia psychicznego. “Powinny zostać ocenione”

opublikowano: 26-07-2024, 14:22

Przed zakończeniem pilotażu CZP powinny być lepiej ocenione, co teraz się dzieje. Właśnie sprawdzamy, czy w efekcie ich działania następuje odwrót od długotrwałej hospitalizacji na oddziałach psychiatrycznych na rzecz podejścia środowiskowego - mówił w Sejmie wiceminister Wojciech Konieczny.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
W ocenie resortu zdrowia, dotychczas za słabo była prowadzona ewaluacja działalności centrów zdrowia psychicznego.
W ocenie resortu zdrowia, dotychczas za słabo była prowadzona ewaluacja działalności centrów zdrowia psychicznego.
Fot. Adobe Stock

24 lipca odbyło się posiedzenie Podkomisji Stałej ds. Zdrowia Psychicznego. Było poświęcone międzyresortowej współpracy w zakresie zdrowia psychicznego oraz planów dotyczących systemowych rozwiązań na rzecz deinstytucjonalizacji systemu wsparcia osób z zaburzeniami psychicznymi.

Rośnie liczba osób czasowo niezdolnych do pracy z powodu kryzysu psychicznego

Ministerstwo Zdrowia reprezentował Wojciech Konieczny. Podkreślił, że międzyresortowa współpraca stanowi obecnie podstawę planowania zmian, które obejmują budowanie modelu psychiatrii środowiskowej, szczególnie tej dziecięco-młodzieżowej, choć oczywiście nie tylko. Istnieje kilka punktów, gdzie wspomniana współpraca jest realizowana szczególnie intensywnie.

– W Narodowym Programie Zdrowia Psychicznego wskazano zakres działań międzyresortowych na działania organizacyjne, koncepcyjne, rozwojowe. Program obejmuje perspektywę lat 2023-2030, jesteśmy więc na początku drogi. (...) Nie wykluczamy pewnych zmian czy aktualizacji. (...) Istotne jest to, że Narodowy Program Zdrowia Psychicznego jest już w dużej mierze realizowany w centrach zdrowia psychicznego, które obejmują już opieką niemal połowę polskiej populacji. (...) Drugim ważnym w tym kontekście programem jest Zdrowa Przyszłość, w którym wskazano jako jeden z priorytetów rozwój systemu opieki psychiatrycznej. Program został przyjęty w grudniu 2021 r. Celem obu programów jest generalnie wyrównanie dostępu do opieki psychiatrycznej oraz zapewnienie odpowiedniego poziomu opieki w poszczególnych zakresach - powiedział podczas posiedzenia Wojciech Konieczny.

Jak podkreślił, nadrzędnym celem obu programów jest maksymalna deinstytucjonalizacja opieki, a więc sprawienie, by osoba w kryzysie zdrowia psychicznego mogła uzyskać wsparcie jak najbliżej miejsca zamieszkania.

Psychologia i psychiatria
Specjalistyczny newsletter przygotowywany przez ekspertów
ZAPISZ MNIE
×
Psychologia i psychiatria
Wysyłany raz w miesiącu
Specjalistyczny newsletter przygotowywany przez ekspertów
ZAPISZ MNIE
Administratorem Twoich danych jest Bonnier Healthcare Polska.

– Przy ministrze zdrowia działa Rada ds. Zdrowia Psychicznego, ciało doradcze i inicjujące wiele działań. Rada monitoruje też realizację NPZP - wskazał Wojciech Konieczny.

W ocenie resortu zdrowia, jak dodał, dotychczas za słabo była prowadzona ewaluacja działalności centrów zdrowia psychicznego.

– Przed zakończeniem pilotażu CZP powinny być lepiej ocenione, co teraz się dzieje. Właśnie sprawdzamy, czy w efekcie ich działania następuje odwrót od długotrwałej hospitalizacji na oddziałach psychiatrycznych na rzecz podejścia środowiskowego. Czyli czy pacjenci są przekazywani pod opiekę poradni lub oddziałów dziennych w zależności od tego, czy mówimy o CZP dla dzieci, czy dla dorosłych. To nie oddział psychiatryczny powinien być głównym miejscem otrzymywania pomocy w razie kryzysu. Bardzo dużą rolę do wykonania ma w tym modelu punkt zgłoszeniowo-koordynacyjny - zwrócił uwagę Konieczny.

To właśnie w punkcie zgłoszeniowo-koordynacyjnym pacjent może uzyskać również informację, gdzie powinien zgłosić się po wsparcie socjalne. Zdaniem ekspertów resortową współpracę na rzecz poprawy opieki nad osobami w kryzysie psychicznym należy też rozumieć jako inwestycje w zdrowie psychiczne jako element szerzej pojętego zdrowia psychicznego.

– Obserwujemy niekorzystną tendencję, jeśli chodzi o zwiększanie się przypadków czasowej niezdolności do pracy z powodu problemów psychicznych. Rok do roku ta liczba rośnie, w ciągu trzech lat wzrosła o 100 tysięcy. Rośnie też liczba pozostających na rencie z powodu problemów ze zdrowiem psychicznym - wskazał prof. Janusz Heitzman, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Sarnicka: psychologa będzie można sprawdzić w publicznym rejestrze [WYWIAD]

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.