MZ: program bezpłatnych leków dla seniorów to sukces rządu
Konstanty Radziwiłł uznaje opracowanie i wdrożenie programu bezpłatnych leków dla seniorów za niewątpliwy sukces rządu. Dużym osiągnięciem jest także dekomercjalizacja szpitali i otwarcie na dialog społeczny.
Minister zaznacza, że duża część leków niezbędnych w podstawowym leczeniu seniorów jest dla nich dostępna bezpłatnie, albo za opłatą 3,20 zł. Szef resortu zdrowia twierdzi, że zniknęła bariera dostępu do leków, a lista leków refundowanych będzie stopniowo rozszerzana. W przyszłym roku na finansowanie tego programu przewidziano 564 mln zł.

Publikując co dwa miesiące nowy wykaz bezpłatnych leków, ministerstwo zdrowia grozi palcem firmom farmaceutycznym i apeluje o obniżenie cen leków. "Często, mówiąc o dostępności leków, pokazuje się, że ministerstwo za coś chce lub nie chce płacić. Zwracam uwagę, że jest jeszcze druga sprawa - przemysł farmaceutyczny, producenci, którzy czasami proponują tak wysokie ceny, że zwyczajnie nas na to nie stać" - wyjaśniał.
Dużym osiągnięciem – według ministra – jest także zahamowanie możliwości prywatyzacji szpitali. Radziwiłł uważa, że duża część obywateli oczekiwała takiego posunięcia, życząc sobie publicznej i jednocześnie dobrze działającej służby zdrowia.
Szef resortu przypomina, że w ostatnim roku w ministerstwie zdrowia odbyło się wiele spotkań, narad i konsultacji z udziałem m.in. przedstawicieli związków zawodowych, samorządów, uczelni wyższych oraz organizacji pracodawców. "Stałymi gośćmi w ministerstwie zdrowia są także przedstawiciele organizacji pacjenckich" - dodał. Wskazał, że pacjenci przede wszystkim oczekują mniejszych ograniczeń w dostępie do dobrej i bezpiecznej służby zdrowia. Zaznaczył, że nie należy oczekiwać, że zmiany w skomplikowanym systemie ochrony zdrowia będą przeprowadzone z łatwością i natychmiast.
"To jest niezwykle ważne, by przy reformach, które przygotowujemy i wprowadzamy, to wszystko odbywało się gdzieś w ciszy, z tyłu, tak by człowiek chory, potrzebujący pomocy, zupełnie nie odczuwał jakichkolwiek perturbacji, zaburzeń, a jedynie zmiany na lepsze. Mam nadzieję, że to nam się udaje" - ocenił.
Po objęciu kierownictwa resortu zdrowia Radziwiłł zapowiedział utworzenie "narodowej służby zdrowia" finansowanej z budżetu (NFZ ma być zlikwidowany z początkiem 2018 r.). W przyszłości dostęp do opieki zdrowotnej ma przysługiwać wszystkim obywatelom RP stale mieszkającym w kraju (w pierwszej kolejności taki powszechny dostęp będzie wprowadzony w podstawowej opiece zdrowotnej).
Utworzona ma być także sieć szpitali, które będą finansowane ryczałtem obejmującym całość opieki (nie będą już więc rozliczane pojedyncze procedury, jak w tej chwili). Zmiany obejmą też podstawową opiekę zdrowotną (POZ) - opiekę nad pacjentem będzie sprawował zespół składający się z lekarza, pielęgniarki i położnej; pilotaż nowej POZ ma być wprowadzany w połowie przyszłego roku.
Planowany jest także stopniowy wzrost finansowania systemu ochrony zdrowia od 2018 r., tak by w 2025 r. osiągnął on poziom 6 proc. PKB (obecnie jest to 4,38 proc.).
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: PAP/kl