Nazwa uczelni na pieczątce lekarza. Samorząd lekarski jest za

KL
opublikowano: 30-01-2024, 13:15

Naczelna Rada Lekarska wprowadziła możliwość umieszczenia na pieczątce nazwy ukończonej przez lekarza uczelni. Dzięki temu pacjent będzie wiedział, jaką uczelnię ukończył dany specjalista. I to może być jeden z elementów wpływających na wybór danego lekarza.

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna

Naczelna Rada Lekarska podjęła uchwałę określającą treść używanej przez lekarza i lekarza dentystę pieczątki lub nadruku wykonywanego z systemu komputerowego. Nowe przepisy mają na celu uwzględnienie nowych technologii i standardów, które obecnie są stosowane w informatyzacji medycyny, w tym te dotyczące dokumentacji medycznej oraz wystawiania recept i zleceń.

Przy okazji wprowadzono zapis o nazwie uczelni

- Głównym zamierzeniem zmian jest gwarancja spójności i kompletności danych medycznych oraz wygodnej i efektywnej pracy lekarzy w systemach informatycznych. Ponadto, nowe przepisy mają na celu zapewnienie ochrony danych pacjentów oraz ułatwienie komunikacji między lekarzami oraz innymi jednostkami medycznymi. W ramach aktualizacji wzięliśmy pod uwagę obowiązujące przepisy prawne i wymogi dotyczące dokumentacji medycznej oraz bezpiecznego i prawidłowego wystawiania recept i zleceń. Chcemy, aby nowa treść pieczątki lekarskiej lub nadruku wykonywanego w ramach systemu komputerowego była adekwatna do współczesnych standardów oraz potrzeb lekarzy i lekarzy dentystów – wyjaśnia prezes NRL Łukasz Jankowski.

Nie jest tajemnicą, że reforma kształcenia medyków wprowadzona przez rząd PiS wzbudzała od samego początku wiele kontrowersji. Samorząd lekarski wielokrotnie mówił o swoich obawach dotyczących kształcenia przyszłych lekarzy na wyrastających, jak grzyby po deszczu kolejnych nowych wydziałach. Powód? Widoczne różnice, które mogą mieć wpływ na kształcenie przyszłych lekarzy, jak: dostępność kadry akademickiej i bazy dydaktycznej w zakresie nauk klinicznych.

Na kanwie tych obaw zaczęto głośno mówić o tym, że pacjent powinien wiedzieć, jaką uczelnię ukończył dany medyk. I prawdopodobnie to mogło zachęcić samorząd lekarski do wprowadza możliwość umieszczenia na pieczątce nazwy ukończonej uczelni.

Pomysł nie jest nowy, o czym mówił nam wcześniej prof. dr hab. n. med. Radosław Owczuk, dziekan wydziału lekarskiego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Nazwa uczelni przy nazwisku lekarza. Po co? Prof. Owczuk: żeby pacjent wiedział kto go leczy [WYWIAD]

Profesor podejrzewał, że przed polskimi lekarzami czasy, kiedy będą wieszać dyplomy ukończonej uczelni na ścianach gabinetów. – Nie jest to nic złego, a w niektórych krajach, np. Stanach Zjednoczonych, jest normą. Z tego względu Gdański Uniwersytet Medyczny dla studentów kierunku anglojęzycznego przygotowuje specjalne dyplomy do oprawienia w ramkach. Już teraz zdarza się, że lekarze w prywatnych gabinetach są pytani przez pacjentów, jaką uczelnię kończyli. Może to być jeden z najważniejszych elementów wpływających na wybór lekarza – mówił profesor.

Pieczątka lekarska lub nadruk wykonywany z systemu komputerowego zawiera następujące dane:

  • imię lub imiona i nazwisko,
  • tytuł zawodowy, tj. „lekarz” („lek.”) albo „lekarz dentysta” („lek. dent.”),
  • numer prawa wykonywania zawodu.

Pieczątka lekarska lub nadruk wykonywany z systemu komputerowego może ponadto zawierać następujące dane:

  • posiadany tytuł i stopień naukowy,
  • posiadane specjalizacje i umiejętności zawodowe, zgodnie z brzmieniem określonym w dyplomie, zaświadczeniu lub certyfikacie, potwierdzającym ich uzyskanie w oparciu o przepisy ustawy z dnia 5 grudnia 1996r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty,
  • nazwę uczelni i kierunku, na którym lekarz lub lekarz dentysta uzyskał dyplom,
  • numer telefonu wraz z prefiksem międzynarodowym, adres miejsca zamieszkania,
  • adres poczty elektronicznej.

Lekarz lub lekarz dentysta, będący obywatelem państwa członkowskiego Unii Europejskiej, ma prawo posługiwać się na pieczątce lub nadruku wykonywanym z systemu komputerowego także oryginalnym tytułem określającym wykształcenie, uzyskanym w innym niż Rzeczpospolita Polska państwie członkowskim Unii Europejskiej lub jego skrótem.

PRZECZYTAJ TAKŻE: NIL opublikował ankiety z uczelni medycznych. Niektóre z nich dzieli dydaktyczna przepaść

Źródło: Puls Medycyny

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.