Oddział ratunkowy czy całodobowa przychodnia? cd.2

Redakcja
opublikowano: 23-04-2008, 00:00

Coraz więcej osób zastanawia się, czy szpitalne oddziały ratunkowe spełniają swoją funkcję i czy w takiej formie powinny dalej istnieć. Ponad połowa, a czasem i więcej pacjentów trafia do SOR-ów bezzasadnie. Traktowane jak przychodnie rejonowe i izby wytrzeźwień, przynoszą szpitalom straty, powodują frustrację lekarzy, są przyczyną konfliktów z pacjentami. ;

Ten artykuł czytasz w ramach płatnej subskrypcji. Twoja prenumerata jest aktywna
Od marca toczy się na łamach Pulsu Medycyny debata na temat stanu obecnego i przyszłości szpitalnych oddziałów ratunkowych. Dotychczas zabrali w niej głos kolejno: lek. Sławomir Badurek z Torunia, dr Wojciech Szendzikowski, SOR Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. N. Barlickiego w Łodzi, lek. Sławomir Bąk, ordynator SOR Szpitala Powiatowego w Wieluniu, prof. Juliusz Jakubaszko, prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Ratunkowej, prof. Piotr Kuna, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. N. Barlickiego w Łodzi, prof. Andrzej Zawadzki, konsultant wojewódzki ds. ratownictwa medycznego w woj. mazowieckim, prof. Jerzy Robert Ładny, kierownik Zakładu Medycyny Ratunkowej i Katastrof UM w Białymstoku, Andrzej Włodarczyk, wiceminister zdrowia, dr n. med. Dariusz Timler, ordynator SOR Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Kopernika w Łodzi. W tym numerze kończymy debatę. Jako podsumowanie niech posłuży stanowisko Narodowego Funduszu Zdrowia.

Będą jednolite zasady rozliczania SOR-ów

Od 1 lipca 2008 roku zostanie ujednolicony sposób rozliczania SOR na terenie całego kraju. Wszystkie oddziały wojewódzkie Narodowego Funduszu Zdrowia przyjmą rozwiązania stosowane obecnie na Mazowszu.
Podstawowym założeniem metodologii określenia stawki ryczałtu dobowego w oddziale ratunkowym, opracowanej w Mazowieckim OW NFZ w 2007 roku, było ustalenie jednolitych dla wszystkich świadczeniodawców kryteriów, w oparciu o które można szacować w sposób obiektywny wartość maksymalnej stawki dobowej ryczałtu. Wysokość stawki zależy m.in. od: wyposażenia oddziału w specjalistyczną aparaturę diagnostyczną, liczby udzielonych porad oraz rozpoznań, z jakimi trafiają pacjenci w powiązaniu ze zrealizowanymi procedurami.
Podstawowe założenia obliczania stawki ryczałtowej SOR:
1. Stawka bazowa związana z gotowością SOR (w 2007 r. wynosiła 3000 zł) jest korygowana o dostępność do badań TK lub TK i NMR. Dostępność do tych badań zwiększa wartość stawki bazowej.
2. Do obliczonej wg zasady z punktu pierwszego stawki dodaje się wartości wynikające z liczby przyjmowanych w ciągu roku pacjentów (podzielonych na trzy przedziały ilościowe - w każdym przedziale liczba pacjentów pomnożona przez współczynnik malejący degresywnie).
3. Zsumowane stawki dla przedziałów ilościowych pacjentów są następnie pomnożone przez współczynnik korygujący (iloraz porad udzielanych pacjentom mnożonych przez wskaźnik ICD i liczby pacjentów). Wskaźnik ICD zależny jest od liczby rozpoznań wg kodów ICD-10 związanych z ostrymi zachorowaniami i urazami, generującymi konieczność wdrożenia kosztochłonnych procedur.
Zastosowany sposób wyliczenia stawki premiuje oddziały udzielające świadczeń dużej liczbie pacjentów wymagających kosztochłonnych interwencji i posiadające rozbudowaną bazę diagnostyczną, umożliwiającą podjęcie niezwłocznego kompleksowego leczenia. Podsumowując, im bardziej SOR spełnia swoją podstawową rolę ratowania zdrowia i życia w nagłych przypadkach, tym wyższą ma stawkę. SOR, który pełni funkcję nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej i przychodni poz ma stawkę niższą.

Edyta Grabowska-Woźniak,
rzecznik prasowy NFZ

Źródło: Puls Medycyny

Podpis: Redakcja

Najważniejsze dzisiaj
× Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.