Onkolodzy obradują w Madrycie
W ten weekend Madryt stał się europejską stolicą onkologii. Od piątku (26 września) do wtorku (30 września) blisko 177 tysięcy onkologów ze 125 krajów uczestniczyć będzie w dorocznym kongresie naukowym Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej.
Tegoroczna konferencja obfituje w nie tylko w wiele przełomowych doniesień związanych w nowoczesnymi terapiami, ale jest również okazją do dyskusji nad sytuacją środowiska onkologicznej, pacjentów zmagających się z nowotworami oraz wyzwaniach związanych z nową, europejską legislacją (dyrektywa transgraniczna) oraz sytuacją ekonomiczną poszczególnych państw.
Europa opóźniona w stosunku do USA?
W trakcie kongresu zaprezentowano dwa nowe badania, które wyraźnie wskazywały na istniejące różnice w dostępie pacjentów do nowoczesnych terapii wydłużających życie. W obu udowodniono, iż proces rejestracji nowych molekuł w Kanadzie oraz w UE jest istotnie dłuższy niż na rynku amerykańskim. Dr Sunil Verma porównał czas procesu rejestracji 41 nowoczesnych leków onkologicznych na trzech rynkach - amerykańskim, europejskim oraz kanadyjskim. Przedstawione wyniki wskazywały opóźnienie procesów rejestracyjnych w Kanadzie oraz Europejskiej Agencji ds. Leków (EMA) w stosunku do Amerykańskiej Agencji ds. Leków (FDA)- średni czas zwłoki wynosił odpowiednio 7,6 oraz 6 miesięcy. Największą zwłokę odnotował lek azactidine (Vidaza), który w Kanadzie został zarejestrwany 66,1 miesiąca po wydaniu decyzji przez FDA, natomiast w Europie opóźniono jego wejście na rynek o 55,8 miesiąca.
Źródło: Puls Medycyny
Podpis: MM